Choć 26-letni lewy obrońca, Arkadiusz Reca, zaliczył już dwa spadki z Serie A, indywidualnie dwie ostatnie kampanie może uznać za udane. Drużyny, których barwy reprezentował, a więc SPAL i Crotone, traciły dużo goli, jednak urodzony w Chojnicach piłkarz imponował grą ofensywną.
Teraz ta dobra postawa może zaowocować transferem do lepszego klubu. Reca formalnie wciąż jest piłkarzem Atalanty Bergamo, jednak zespół prowadzony przez Gian Piero Gasperiniego nie jest zainteresowany kontynuowaniem współpracy z Recą.
Niemal pewne jest zatem, że latem reprezentant Polski opuści Atalantę. Były piłkarz Wisły Płock miał znaleźć się liście życzeń Spezii czy francuskiego Strasbourga. Jednak teraz do gry wkroczyła Fiorentina. Słynny włoski zespół musiałby zapłacić za Recę kwotę rzędu 5 – 6 milionów euro.
Żeby jednak doszło do tego transferu, drużyny z Toskanii musiałby opuścić Cristiano Biraghi. To właśnie jego miejsce w zespole miałby zająć Polak. Jeśli do tego nie dojdzie nowym pracodawcą Recy najprawdopodobniej będzie Spezia.
Arkadiusz Reca w Serie A zagrał w 58 meczach i może pochwalić się dwoma golami i dziewięcioma asystami. Większość z tego dorobku (dwa gole i siedem asyst) wypracował w poprzednim sezonie w barwach Crotone.