Alicja Pyszka-Bazan czasem 36:13.55 poprawiła w niemieckim Lensahn rekord świata na dystansie potrójnego Ironmana, na który składa się 11,4 km pływania, 540 km jazdy na rowerze oraz 126,6 km biegu.
Uczestnicy tego wyzwania ruszyli na trasę w piątek rano, a Polka pierwsza osiągnęła linię mety półtorej doby później. Poprzedni rekord, który również w Lensahn w 2019 roku ustanowiła Niemka Mareile Hertel, 31-letnia Polka poprawiła o godzinę, cztery minuty i 22 sekundy. Alicja Pyszka-Bazan w ubiegłym roku uzyskała rekordowy rezultat w dwukrotnym Ironmanie - 23 godziny, 11 minut, 37 sekund.
Zawodniczka, która wiele miesięcy przygotowywała się do tego startu, podkreśliła, że to nie tylko wyzwanie sportowe, ale również sposób na przekraczanie własnych granic i inspirowanie innych do podejmowania odważnych prób.
Na liście startowej potrójnego Ironmana byli także: Anna Bednarczyk, Waldemar Kończak i Marcin Kusiak, ale nie dotarli oni jeszcze do mety, gdy ich koleżanka świętowała swój triumf.
Z kolei w podwójnym Ironmanie polscy triathloniści zajęli całe podium. Zwyciężył Paweł Najmowicz - 19:45.42, drugi był Tomasz Brembor - 20:54.37, a trzeci Dawid Adamusiak – 24:36.35.