W Kwaterze Głównej NATO w Brukseli odbyło się spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy oraz sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga. Głównym tematem konferencji była kwestia bezpieczeństwa w regionie.
- Na polskiej granicy trwa atak hybrydowy ze strony białoruskiej, bez wątpienia wspierany przez władze rosyjskie. Opisałem Sekretarzowi Gen. jak wygląda sytuacja i oddziaływanie na granice Polski, UE i NATO - powiedział Andrzej Duda.
- W tej chwili ataki mniejszych grup na granicę następują nocami. Ci migranci, będący poza legalnymi przejściami, wyposażeni są często w niebezpieczne narzędzia - dodał prezydent RP.
- Obserwowana jest relokacja sił rosyjskich wokół granicy Ukrainy. Traktujemy to poważnie i z uwagą - stwierdził.
Prezydent @AndrzejDuda w Kwaterze Głównej @NATO: To wszystko co się dzieje, nie wskazuje na to, aby można mówić o obniżeniu presji na granicę. Ataki mają profil cywilny i zapewniłem Sekretarza Gen. że zapobiegają temu nasza Straż Graniczna i Policja, wspierane przez wojsko.
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) November 25, 2021
Zdaniem sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga Polska jest zaangażowanym członkiem NATO.
- Polska wnosi wkład na rzecz naszego wspólnego bezpieczeństwa na wiele sposobów - powiedział Stoltenberg. Podkreślił też, że nasz kraj jest liderem jeśli chodzi o wydatki na obronność.
Jak relacjonował, odbył "bardzo dobrą dyskusję" z prezydentem Andrzejem Dudą na temat obecnych wyzwań dla bezpieczeństwa, "w tym również stałe wzmacnianie obecności wojskowej Rosji w pobliżu Ukrainy".
- Rozmawialiśmy o sytuacji na granicy między Polską a Białorusią, a także Białorusią, Litwą i Łotwą. Wszyscy sojusznicy NATO jasno powiedzieli, że potępiają to, że reżim Łukaszenki eksportuje narażonych na niebezpieczeństwa niewinnych ludzi na granicę NATO. To nieludzkie i cyniczne. Dlatego też okazujemy pełną solidarność wszystkim sojusznikom, których dotyczy ta sytuacja - powiedział sekretarz generalny NATO.