Internauci zastanawiają się - skąd Trzaskowski weźmie głosy potrzebne do zwycięstwa

Matematyka jest bezlitosna. Kandydaci prawicy zdobyli w pierwszej turze wyborów prezydenckich więcej głosów od tych z lewicy. Zsumowany wynik Trzaskowskiego, Zandberga, Biejat, Hołowni i Senyszyn to 47,5 proc. przy 51,5 proc. zdobytych przez Nawrockiego, Mentzena, Brauna i Jakubiaka. Oczywiście ktoś mógłby zauważyć, że np. nie wszyscy zwolennicy Brauna oddadzą swój głos w drugiej turze na Nawrockiego. To prawda, tak samo jak prawdą jest to, że sporej części wyborców Zandberga, a nawet Hołowni (mowa tu zwłaszcza o ludowcach) nie jest po drodze z Trzaskowskim.
Skąd więc weźmie głosy potrzebne do swojego zwycięstwa Trzaskowski? Internauci mają tu jedyne rozwiązanie - dalsze maszerowanie niegdyś "tęczowego Rafała" na prawo.
"To będą niezapomniane 2 tygodnie", zauważa na swoim profilu społecznościowym Maciej Wilk.
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X