Drugi półfinał Eurowizji za nami. Izrael wygwizdany, Australia poza finałem

W czwartek wieczorem odbył się drugi półfinał Eurowizji 2024, który przyciągnął przed ekrany miliony fanów z całej Europy (i nie tylko). Na scenie zaprezentowało się 16 krajów, ale tylko dziesięciu wykonawców mogło cieszyć się z awansu do wielkiego finału.
Bez większych niespodzianek – niemal wszystkie przewidywania bukmacherów się sprawdziły, choć jedna decyzja widzów wywołała spore emocje. Australia, która miała być jednym z mocniejszych punktów wieczoru, nie zdołała zakwalifikować się do finału.
Najwięcej emocji wzbudził jednak występ reprezentantki Izraela – Eden Golan. Choć jej utwór był mocno promowany, a sama wokalistka prezentowała się pewnie na scenie, atmosfera wokół jej występu była wyjątkowo napięta. Jak donoszą media, na widowni dało się słyszeć buczenie, a część osób otwarcie protestowała przeciwko jej obecności w konkursie, co było wyraźnym echem politycznych napięć związanych z sytuacją w Strefie Gazy.
Mimo kontrowersji Izrael znalazł się w gronie finalistów, razem z Litwą, Armenią, Danią, Austrią, Luksemburgiem, Finlandią, Łotwą, Maltą i Grecją.
To właśnie ta dziesiątka zmierzy się już w sobotnim finale z reprezentantami krajów, które awansowały z pierwszego półfinału ( wtym Polską), a także z tzw. Wielką Piątką i gospodarzami ze Szwecji.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
Najnowsze
