Doda o Sanah: „Pozory mylą, prywatnie jest hardkorowa”

Doda w rozmowie o Sanah przyznała, że choć na scenie wygląda słodko i uroczo, prywatnie jest twarda i ostra. Piosenkarka przyznała też, że nie do końca rozumie fenomen młodszej koleżanki po fachu.
Podczas koncertu Roztańczony PGE Narodowy wystąpiło wiele gwiazd muzyki rozrywkowej, w tym Doda. Była to okazja by udzieliła też kilku wywiadów w mediach. Reporter Pomponika zapytał ją o fenomen Sanah, która tydzień wcześniej wyprzedała Stadion Narodowy dwa dni z rzędu dla łącznej widowni ok. 65 tysiąca osób.
Na pytanie o popularność młodszej artystki Doda wzruszyła ramionami:
„Nie mam pojęcia. Akurat w tym przypadku nie wiem, ciężko mi stwierdzić.”
Jednak gdy rozmowa zeszła na osobowość Sanah, Doda zdradziła więcej:
„Jest taka słodka i urocza, a prywatnie słyszałam, że jest ostra i dużo przeklina i jest taką hardkorową osobą w związku. Jest to dość ciekawe zderzenie. Szkoda, że nie możemy zobaczyć tej drugiej twarzy.”
W rozmowie z portalem Kozaczek Doda odniosła się także do finansowej strony koncertów Sanah. Wyliczyła, że przy najniższej cenie biletu 300 zł i 120 tysiącach sprzedanych wejściówek, młoda artystka zarobiła około 40 milionów złotych:
„No jest ustawiona do końca życia na pewno, ale dla mnie najważniejsze jest, ile można z tych pieniędzy zainwestować w niesamowite show. To są takie pieniądze, których ja bym nigdy w życiu na oczy nie widziała w budżetach naszych scenicznych.”
Doda porównała te kwoty do swoich doświadczeń:
„Najwięcej za koncert zarobiłam 400 tysięcy złotych. Normalnie, jak grałam trasy koncertowe przez 20 lat, maksymalnie zostawało mi 15–20 tysięcy. Z tego starałam się inwestować w scenografię i efekty pirotechniczne. Często nie zarobiłam na tym nic.”
Gwiazda podkreśliła, że mimo ogromnych różnic finansowych, dla niej najważniejsze jest tworzenie widowiska i inwestowanie w artystyczną jakość:
„Po tylu latach robienia show z ograniczonymi budżetami mogłabym wykładać na uczelni z tego tematu.”
Po wypowiedziach Dody nie zabrakło reakcji fanów i obserwatorów sceny muzycznej. Większość komentarzy chwaliła Sanah i jej sukcesy – internauci pisali na przykład:
„Przynajmniej Sanah nie musi śpiewać coverów, aby się utrzymać na scenie” czy „Sanah jedyna piosenkarka ubrana na scenie”; „Ma szczęście? A może trzeba przyznać, że ma talent, rozmach i zdolnych ludzi obok siebie?”
Jednocześnie pojawiały się krytyczne głosy wobec Dody, m.in.:
„Doda śpiewa tyłkiem, Sanah nie musi się rozbierać, bo ma talent” czy „Oj tak, Doda Tobie nie uda się sprzedać stadionu”. Nie brakowało też porównań między artystkami, jak: „Sanah jest delikatną osobą, a Doda nie dorasta jej do pięt”.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X