Coraz ostrzej między Marianną a Elizą! Trybała: "To drugie złamanie umowy!"

Wojna na faktury i złośliwości między Marianną Schreiber a Elizą Trybałą trwa w najlepsze.
Wszystko zaczęło się od zaczepnych słów Elizy i jej męża, Trybsona, którzy w rozmowie z mediami zasugerowali, że Marianna nie dorobiła się zbyt wiele na udziale w programie "Królowe przetrwania".
Za te pieniądze to mogłaby sobie co najwyżej rower kupić — śmiał się Trybson.
Eliza natomiast dodała:
Świat jest mały i dokładnie wiem, kto ile dostał za ten program.
Marianna nie zamierzała pozostawać dłużna. Na Instagramie opublikowała fakturę opiewającą na 55 350 zł, pokazując tym samym, ile dokładnie zarobiła na show.
To kwota, jaką dostałam za udział w programie. Nie wierzcie we wszystko, co mówią inni. Zawsze warto weryfikować u źródła — napisała Schreiber.
Ale to dopiero rozpaliło emocje. Eliza Trybała natychmiast odpowiedziała i zakwestionowała prawdziwość przedstawionego "dowodu":
Nie ma to jak samemu sobie wystawić fakturkę... Z datą z przyszłości, kiedy program jeszcze był w trakcie nagrań. Zamazane wszystko, podpisu brak, ale no "dowód" jak się patrzy.
Na tym nie koniec. Trybała wbiła kolejny szpilę, sugerując, że Marianna łamie zapisy umowy:
Skoro już tak chętnie pokazujemy "zarobki", to może warto sobie przypomnieć... To już drugie złamanie umowy: najpierw udział w konkurencyjnym programie mimo zakazu, teraz publiczne wrzucanie kwot za udział. Brawo, może chociaż te "ponad 50 koła" wystarczą na pokrycie kar umownych. Albo przynajmniej na prawdziwy rower.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X