Przejdź do treści
21:15 Strefa Gazy: największa izraelska organizacja zrzeszająca bliskich ofiar i zakładników Hamasu wezwała do przyznania prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi Pokojowej Nagrody Nobal za jego wysiłki na rzecz uwolnienia 48 Izraelczyków pozostających w niewoli
19:11 Naczelna Rada Lekarska zaapelowała do premiera o pilną poprawę finansów systemu ochrony zdrowia
18:27 Wołodymyr Zełenski: ponad 100 tysięcy zagranicznych komponentów znajdowało się w uzbrojeniu, którym Rosja w nocy z soboty na niedzielę zaatakowała Ukraina
14:40 Słowenia: Trzej Chorwaci zginęli w lawinie w Alpach Julijskich
14:26 Premier Litwy: nie zniesiemy sankcji na Rosję aż do pełnego przywrócenia integralności Ukrainy
13:53 Śląskie: Ośmiu pseudokibiców aresztowanych za brutalne pobicie w Jaworznie
Republika Kasprowy, Giewont i Rysy - takie nazwy wybraliście Państwo dla naszych kamer w studiu Republiki
Wydarzenie Otwarte spotkanie z Robertem Bąkiewiczem w Jaworze. 8 października, godz. 18.00. Restauracja Kameleon, przy ul. Kuzienniczej 4 w Jaworze
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Kielce-Centrum zaprasza na spotkanie z Tomaszem Sakiewiczem, prezesem TV Republika, 10 października, g. 17, Wojewódzka Biblioteka Publiczna, ul. Ściegiennego 13, Kielce
Wydarzenie 10 października o godz. 19:00 odbędzie się spotkanie z Przemysławem Czarnkiem i Danielem Obajtkiem. Miejsce: Lubelskie Centrum Konferencyjne, Lublin
Wydarzenie Klub GP Gdańsk II zaprasza na spotkanie z Robertem Bąkiewiczem, założycielem Ruchu Obrony Granic, 14 października, g. 18.00, Sala BHP, Gdańsk
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Starogard Gdański zaprasza na spotkanie z posłem na Sejm RP Markiem Jakubiakiem, 20 października, g. 18, Starogardzkie Centrum Kultury al. Jana Pawła II 3, Starogard Gdański
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Aleksandrów Łódzki zaprasza na spotkanie z b. prezydentem RP - Andrzejem Dudą. 20 października, godz. 18:00 Hotel Restauracja "Pelikan", ul, Wierzbińska 58, Aleksandrów Łódzki
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!
NBP Zarząd NBP, z inicjatywy Prezesa NBP prof. Adama Glapińskiego, zdecydował o zwiększeniu udziału złota w rezerwach do 30 proc. Obecnie NBP ma ponad 515 ton złota o wartości 200 mld zł (ok. 22 proc. rezerw). Łączne rezerwy dewizowe przekraczają 953 mld zł.

45 lat temu ukazał się legendarny album "The Wall"

Źródło: x.com/@pinkfloyd

30 listopada 1979 r. ukazał się album "The Wall" zespołu Pink Floyd. Trudno znaleźć osobę, która nie słyszała choć jednej piosenki z tego albumu. W latach 80. tytułowy utwór "Another Brick in the Wall" stał się najpopularniejszym na świecie protest songiem.

"The Wall" - tytuł kultowy, o którym napisano książki. Ten album miał ogromne znaczenie, szczególne na przełomie lat 70. i 80., czasie wielkich zmian w muzyce i kulturze. Funkcjonowały już punkrock, new romantic, muzyka elektroniczna, a Roger Waters wymyśli sobie taki koncept album" - powiedział Przemek Psikuta, dziennikarz muzyczny Programu Drugiego Polskiego Radia. "Nie była to kontynuacja wcześniejszych dokonań Pink Floyd, bo poprzednia płyta "Animals" była dziełem zespołowym, bardzo instrumentalnym, z długimi formami, a "The Wall" uważana jest za pierwszą solową płytę Rogera Watersa, który stworzył ten materiał zupełnie sam, siedząc w jakimś odludnym domu w południowej Anglii" - tłumaczył Psikuta.

"Bohater tej historii, Pink, to jest właśnie alter ego Watersa. Jest to rockman, który stracił ojca na wojnie, mamy tu też pewne nawiązania do losów Syda Barretta. Do tego ten symboliczny, metaforyczny mur - zbudowany przez Watersa pomiędzy nim a jego traumami, również między nim a publicznością i zespołem" - tłumaczył Psikuta.

 

Alienacja i rozpad zespołu

Miłośnicy zespołu obserwowali to już od kilku lat. Alienacja Watersa w stosunku do zespołu i publiczności była wyraźnie widoczna i on sam dawał tego liczne dowody. Jednym z najbardziej spektakularnych manifestacji było publiczne oplucie widza podczas koncertu w Montrealu w 1977 r., zostało to zauważone przez media. Bariera pomiędzy Watersem a zespołem i publicznością rosła i stała się inspiracją dla płyty "The Wall". Kilka lat później doprowadziła też do rozpadu zespołu.

Dziennikarze muzyczni i historycy kultury dopatrują się źródeł kryzysu Watersa i całego zespołu w intensywności estradowej lat poprzedzających ukazanie się "The Wall". Zespół grał wówczas wiele koncertów, często przed bardzo liczną publicznością na stadionach. Zdarzały się tygodnie, że koncerty odbywały się każdego dnia. Napięcia emocjonalne, które w związku z tym powstawały, stawały się nieznośne, szczególnie dla Rogera Watersa, który na niektórych koncertach zachowywał się agresywnie.

"Każda cegła z tego muru była elementem opowieści, począwszy od dzieciństwa po czasy współczesne, mamy tam wiele wątków. Przypadek Pink Floyd jest arcyciekawy, bo nie było drugiego takiego zespołu w historii muzyki, tak wielobarwnego i wielowątkowego. "The Wall" to jednak oddzielna sprawa, jeśli chodzi o dzieje zespołu" - dodał dziennikarz.

 

Dwupłytowy album został nagrany w składzie: David Gilmour (gitara, śpiew), Roger Waters (gitara basowa, śpiew, syntezatory, efekty pozamuzyczne), Nick Mason (perkusja), Richard Wright (instrumenty klawiszowe), Bob Ezrin (aranżacje orkiestrowe), Michael Kamen (aranżacje orkiestrowe), Jeff Porcaro (perkusja w utworze "Mother"). Gitarowe solo Gilmoura w piosence "Comfortably Numb" uznane zostało za jedną z najlepszych solówek wszech czasów. Gilmour mówił w wywiadach, że powstała ona w wyniku spontanicznej improwizacji. Dziennikarze i krytycy podkreślają, że płyta "The Wall" miała duży wpływ na wielu muzyków na świecie w latach 80. Te inspiracje można dostrzec w wielu utworach.
 

Okładkę "The Wall" zaprojektował Waters z pomocą karykaturzysty Geralda Scarfe'a. W pierwszych miesiącach po ukazaniu się na rynku, płyta była najlepiej sprzedającym się albumem w Stanach Zjednoczonych, a po 45 latach oceniana jest jako jedna z najlepiej sprzedających się płyt wszech czasów. 23 razy osiągnęła status platynowej płyty. Do dziś sprzedano jej ponad 24 mln egzemplarzy na całym świecie.

Bunt przeciw szkole

W realiach socjalistycznej Polski przełomu lat 70. i 80. płyta "The Wall" odebrana została jako bunt, głównie przeciwko szkole i systemowi. Docierające do polski prywatnymi kanałami egzemplarze tej płyty były przegrywane na setki kopii, na taśmy magnetofonowe i kasety. Nie wiadomo, skąd kraj zalała masa znaczków wpinanych w ubranie, wielkości kapsla od butelki, z obrazkiem okładki płyty. Było to zjawisko o tyle dziwne, że żaden mechanizm komercyjny ze strony wytwórni tu nie działał, bo płyta nie była dystrybuowana w Polsce. Prawdopodobnie jakiś zaradny rzemieślnik dostrzegł potencjał tej płyty i z własnej inicjatywy rozpoczął wytwarzanie tych znaczków. Zrobił na tym chyba dobry interes, bo większość młodzieży szkolnej i akademickiej w pierwszej połowie lat 80. posiadała taki znaczek. Była to bezpieczna forma manifestacji buntu, który jest nieodzowną częścią dorastania. W polskich realiach był to bunt przeciwko szkole i systemowi władzy.

Dla polskiej młodzieży najbardziej manifestującym to były trzy części piosenki "Another Brick in the Wall". Piosenka opowiadała o zimnej, nieludzkiej i nieprzyjaznej szkole, w której uczniowie maszerują sztywno, podobni do robotów. Powtarzająca się w nich fraza "Hey! teachers! leave those kids alone!" (nauczycielu zostaw dzieci w spokoju) stała się swoistym hasłem.

Znakomity film

W 1982 r. Alan Parker nakręcił film "Pink Floyd - The Wall", którego scenariusz napisał Waters. Główną rolę Pinka zagrał w nim muzyk Bob Geldof. Bardzo ekspresyjnym elementem tego filmu były kilkunastominutowe sekwencje animowane, pełne drastycznych, bardzo czytelnych i ponadczasowych alegorii, np. maszynka do mielenia mięsa, do której wrzucani są hurtowo uczniowie a po procesie przemiału (edukacji) wychodzi z nich jednolita masa. Inna scena to szereg maszerujących w wojskowym stylu tak samo wyglądających młotków. Ich kolorystyka, czarno–czerwona, miała nasuwać skojarzenia z totalitaryzmami XX wieku. To w filmie rozwinięte jest w części aktorskiej, gdy główny bohater przemawia na wiecu typowym dla komunistów i faszystów. Kolejna wymowna scena części animowanej to występ nauczyciela, który rusza się pociągany za sznurki, jak marionetka. Był to kolejny obraz odnoszący się alegorycznie do systemu edukacji i tworzenia społeczeństwa.

Film odbierany był wręcz entuzjastycznie, i w latach 80. i dziś. Na portalu Filmweb ma on ocenę widzów 8,1 (53 tys. głosujących) i 7,3 krytyków (21 głosujących). Paradoksalnie jego współtwórcy wypowiadali się o nim bardzo krytycznie.

"Byłem trochę zawiedziony, ponieważ pod koniec wcale nie czułem sympatii do głównego bohatera. Dostrzegłem, że był tak nieustanny w szturmowaniu zmysłów, że nie dał mi, jako widzowi, szansy na zaangażowanie się" - powiedział Waters w wywiadzie dla australijskiego radia z 1988 r.

 

Również Bob Geldof wypowiadał się o tym filmie krytycznie. W 2023 r. był gościem toruńskiego festiwalu EnergaCAMERIMAGE, podczas spotkania z dziennikarzami, na pytanie, jak po latach ocenia film i swoją w nim rolę, Geldof odpowiedział: "Nie lubię tego filmu. Uważam, że wypadłem bardzo źle. Widziałem ten film dwa razy i było mi wstyd, jak bardzo kiepski byłem". Na kolejne pytanie, co więc go skłoniło do przyjęcia tej roli, odpowiedział: "Pieniądze". W Polsce w latach 80. film ten funkcjonował w drugim obiegu, na kasetach VHS.

Po raz kolejny o albumie zrobiło się głośno 10 lat po jego wydaniu, za sprawą przemian politycznych w Europie. Upadł mur berliński, co od razu przywołało na myśl dzieło Pink Floyd. Waters poszedł za ciosem, 21 lipca 1990 r. przy pozostałościach muru zorganizował słynny koncert "The Wall - Live in Berlin" z towarzyszeniem wielu artystów.

Źródło: PAP, x.com

Wiadomości

Robert Lewandowski

Barcelona znalazła następcę Roberta Lewandowskiego

Meghan Markle w ogniu krytyki. Nagrała film w tunelu, gdzie zginęła księżna Diana

Prezydent Macron daje dwa dni premierowi Lecornu na rozmowy ostatniej szansy

Kanthak o umorzeniu rosyjskich długów w Gdańsku. "Niekonsekwentna polityka Sikorskiego wobec Rosji"

Hrabi w hołdzie Joannie Kołaczkowskiej. Kabaret ogłasza nową formę działalności

Nowa miłość Anny Marii Jopek. Artystka wyznaje: "Szukałam go prawie pół wieku”

Politycy PiS apelują do Konfederacji. Poprzyjcie projekty dot. zmian w ustawie o obywatelstwie polskim

Wipler krytykuje "reformy" Żurka: ma być ręczne sterowanie

Opozycja żąda dymisji prezydenta Macrona. Sytuacja polityczna we Francji jak kabaret

Lekarze mają już dosyć i domagają się od Tuska reakcji. Potrzebne jest pilne dofinansowanie służby zdrowia

Archiwum blokuje dostęp do akt Stasi dotyczących Angeli Merkel. Zasłaniają się „szkodą dla dobra państwa”

Rodziny i bliscy zakładników Hamasu są zgodni. Trump powinien dostać pokojowego Nobla

Świat wstrzymał oddech. Ruszyły rozmowy Izraela i Hamasu

Lubelski Ratusz chroni deweloperów? Miasto rezygnuje z milionów z podatku od pustostanów

Zielińska chwali system kaucyjny i zapowiada powrót do PRL-u. "Nikt z tego wtedy nie robił problemu"

Najnowsze

Robert Lewandowski

Barcelona znalazła następcę Roberta Lewandowskiego

Hrabi w hołdzie Joannie Kołaczkowskiej. Kabaret ogłasza nową formę działalności

Nowa miłość Anny Marii Jopek. Artystka wyznaje: "Szukałam go prawie pół wieku”

Politycy PiS apelują do Konfederacji. Poprzyjcie projekty dot. zmian w ustawie o obywatelstwie polskim

Wipler krytykuje "reformy" Żurka: ma być ręczne sterowanie

Meghan Markle w ogniu krytyki. Nagrała film w tunelu, gdzie zginęła księżna Diana

Prezydent Macron daje dwa dni premierowi Lecornu na rozmowy ostatniej szansy

Kanthak o umorzeniu rosyjskich długów w Gdańsku. "Niekonsekwentna polityka Sikorskiego wobec Rosji"