- Państwo polskie boryka się z problemem cyberbezpieczeństwa już od 6, 7 lat – uważa były szef Biura Ochrony Rządu gen. Andrzej Pawlikowski, który był gościem programu „Rozmowa ściśle jawna” na antenie TV Republika.
- Jakiś czas temu nasze służby specjalne przekazały, że poza politykami na liście celów ataków socjotechnicznych grupy „UNC Eleven Fifty One” znajdowało się ok 4400 adresów polskich obywateli. To widać, że jest to bardzo szeroka skala – powiedział były szef BOR.
- Służby stwierdziły, że są w posiadaniu informacji o powiązaniu tej grupy z działalnością rosyjskich służb specjalnych. Informacje wskazywały, że działania „UNC Eleven Fifty One” są elementem szerzej zakrojonej akcji, której zasadniczym celem jest destabilizacja sytuacja politycznej w krajach Europy Środkowej – zaznaczył.
Służby mają duży problem
- Służby specjalne mają nie lada problem. Powinny jak najszybciej wzmocnić ochronę cyberprzestrzeni. Jeżeli zaatakowano konta ministrów, posłów, to w każdej chwili hakerzy mogą próbować złamać zabezpieczenia naszej infrastruktury krytycznej – podkreślił gość TV Republika.
Jak zauważył „w tym obszarze ważne są działania profilaktyczne”, przede wszystkim edukacyjne. To znaczy, że służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo najważniejszych osób w państwie, powinny systematycznie prowadzić szkolenia w tym zakresie.