Putin zbiera baty. Został mu tylko Korpus Strażników Rewolucji i drony

Artykuł
Twitter/@NewstrackN

Rakiety nie trafiają w cele, samoloty strącają Ukraińcy. Morale wojska spada. Rosyjskim agresorom zostały już tylko drony z Iranu. Jak poinformował na Telegramie Kyryło Tymoszenko z biura prezydenta Ukrainy nastąpił „kolejny atak dronów kamikaze na obiekty infrastruktury krytycznej w rejonie Kijowa”.

Ukraina informuje w ostatnich tygodniach o fali rosyjskich ataków z użyciem dronów kamikadze Shahed-136 produkcji irańskiej. Czym to jest spowodowane? Instytut Studiów nad Wojną (ISW) ocenia w najnowszej analizie o rosyjskiej inwazji, że wojska Putina mogły sprowadzić na Ukrainę z Iranu personel związany z Korpusem Strażników Rewolucji Islamskiej. Korpus jest głównym operatorem irańskich dronów.

„Siły rosyjskie mogły sprowadzić personel związany z irańskim Korpusem Strażników Rewolucji Islamskiej na tereny okupowane na Ukrainie w celu szkolenia żołnierzy rosyjskich w używaniu dronów Shahed-136” - twierdzi amerykański think tank. Cytuje on doniesienia ukraińskie o „niesprecyzowanej liczbie instruktorów irańskich”, znajdujących się w mieście Dżankoj na Krymie i dwóch okupowanych miejscowościach obwodu chersońskiego.

Według tych doniesień instruktorzy irańscy mają bezpośrednią kontrolę nad używaniem dronów przeciwko celom cywilnym na Ukrainie, w tym w południowych regionach kraju: obwodzie mikołajewskim i odeskim. „Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej jest w szczególności głównym operatorem irańskiego arsenału dronów, tak więc ci irańscy instruktorzy są prawdopodobnie personelem korpusu lub osobami powiązanymi z nim” - ocenia ISW.

 

Źródło: PAP, Twitter/@nexta_tv

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy