Posłanka PO traci prawo jazdy. Kopacz: Jeśli straciła prawo jazdy to znaczy, że nowe przepisy działają

Artykuł
FLICKR/ SAEIMA/ CC BY-SA 2.0

– Jeśli straciła prawo jazdy za przekroczenie prędkości, to znaczy, że nowe przepisy działają. Niezależnie od tego, czy ktoś jest posłem, senatorem, sędzia, prokuratorem. To życie ludzkie jest nie do oszacowania – komentowała utratę prawa jazdy przez posłankę PO Ewę Drozd premier Kopacz.

O sytuacji posłanki Platformy Obywatelskiej pisaliśmy już w serwisie Telewizji Republika. Ewa Drozd straciła prawo jazdy z powodu przekroczenia dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym o 53 km/h. Czytaj więcej

– Będę rozmawiała z panią Ewa Drozd. Ale nie sądzę żeby to miało jakieś konsekwencje dla jej pozycji w PO. To bardzo pracowita poseł. Myślę, że to będzie dla niej wyjątkowo bolesna nauczka i będzie jeździć zgodnie z przepisami – komentowała sytuację posłanki premier Kopacz.

Premier Kopacz poinformowała też, o planowanych przez rząd wydatkach na poprawę warunków na polskich drogach. Jak mówiła premier, poprawa bezpieczeństwa na drogach jest dla rządu priorytetem, czego dowodzą m.in. nowe przepisy drogowe, które jej zdaniem wpłynęły pozytywnie na bezpieczeństwo na polskich drogach.

 

W ramach programu poprawy warunków bezpieczeństwa zlikwidowane mają zostać miejsca niebezpieczne, rozbudowana ma zostać infrastruktura drogowa gminna i powiatowa oraz rozwinięta ma zostać sieć dróg krajowych i autostrad. Do roku 2023 przeznaczone na ten cel ma zostać ponad 100 miliardów złotych, w tym do 2016 roku nawet do 600 milionów złotych.

 

Ponadto Ewa Kopacz zapowiedziała, że w piątek przegłosowana zostanie ustawa, zgodnie z którą posłowie, prokuratorzy, sędziowie i senatorowie nie będą mogli zasłaniać się immunitetem.

Źródło: wprost.pl, 300polityka.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy