Porozumienie wybrało ścisłe kierownictwo. Sprawdź, kto wszedł w skład prezydium
W piątek wieczorem odbyło się posiedzenie zarządu Porozumienia podczas którego wybrano prezydium zarządu krajowego ugrupowania - wynika z informacji PAP uzyskanych w partii. Odbyła się też dyskusja o bieżącej sytuacji politycznej.
W skład prezydium - jak wynika z informacji uzyskanych przez PAP - weszli m.in.: wicepremier, lider Porozumienia Jarosław Gowin, a także wiceprezesi ugrupowania: Stanisław Derehajło, Marcin Ociepa, Michał Wypij, Magdalena Sroka.
Ponadto w prezydium znaleźli się: przewodnicząca Konwencji Krajowej i wiceminister w resorcie rozwoju, pracy i technologii Iwona Michałek, wicewojewoda łódzki Krzysztof Ciecióra, posłanka Monika Pawłowska, wiceminister rozwoju, pracy i technologii Grzegorz Piechowiak, wicerzecznik Porozumienia Jan Strzeżek, wicemarszałek województwa świętokrzyskiego Renata Janik, senatorowie Tadeusz Kopeć i Józef Zając, wiceminister rozwoju, pracy i technologii Andrzej Gut-Mostowy, wiceszef MEiN Wojciech Murdzek oraz sekretarz generalny ugrupowania, poseł Stanisław Bukowiec.
- Podczas zarządu odbyła się też dyskusja o bieżącej sytuacji politycznej - powiedział rozmówca. Zaznaczył jednak, że nie chce mówić o szczegółach. Przekazał ponadto, że posiedzenie zarządu było planowane od dłuższego czasu.
- To był wcześniej zaplanowany zarząd, z tego też powodu nasi posłowie nie pojawili się na piątkowym wyjazdowym posiedzeniu klubu parlamentarnego PiS - powiedział polityk z kierownictwa Porozumienia.
W piątek po południu na wyjazdowym posiedzeniu pod Warszawą zebrał się klubu parlamentarny PiS. Szef klubu Ryszard Terlecki oraz rzeczniczka PiS Anita Czerwińska przekazali, że dominującym tematem podczas spotkania była kwestia realizacji programu Polski Ład, w tym pakietu rolniczego.
Polecamy Nasze Programy
Wiadomości
Najnowsze
Zobacz, jak sprawdzić czy twój smartfon cię podgląda!
Warszawska afera śmieciowa, czyli największy problem Rafała Trzaskowskiego
Komentator TVN ZSZOKOWAŁ na wizji: „Ostatnie komunikaty są tak samo wiarygodne jak te z kancelarii premiera”
Stefaniuk: Prokurator, który zatrzymał Romanowskiego, dalej prowadzi sprawę, a powinien być odsunięty