Od Nowego Roku żołnierze i funkcjonariusze mogą korzystniej wykupić mieszkania z zasobów wojska lub MSW. Będą musieli zapłacić tylko 5 lub 10 proc. wartości, zamiast - jak dotąd - od 40 do 70 proc. wartości lokalu.
Umożliwi to wchodząca w czwartek w życie nowelizacja ustawy o zakwaterowaniu sił zbrojnych.
Nowela, której projekt złożyli w Sejmie posłowie PO, przewiduje większe niż do tej pory bonifikaty przy sprzedaży lokali należących do Wojskowej Agencji Mieszkaniowej (WAM) lub do MSW (przepisy ustawy o zakwaterowaniu sił zbrojnych dotyczą też lokali zarządzanych przez ten resort). Obecnie bonifikaty wynoszą 60 lub 30 proc. Teraz, po wejściu ustawy w życie, wracają do poziomu, jaki obowiązywał do końca 2012 r. - 95 lub 90 proc.
95-proc. zniżka przysługiwać będzie żołnierzom, którzy nabyli już prawo do wojskowej emerytury, wojskowym zwolnionym ze służby na skutek wypowiedzenia dokonanego przez siły zbrojne lub upływu okresu pozostawania w rezerwie kadrowej, emerytom i rencistom wojskowym, a także członkom rodziny wspólnie zamieszkującym z żołnierzem, emerytem lub rencistą wojskowym w dniu jego śmierci. W pozostałych przypadkach nowela przewiduje 90-proc. zniżkę.
Maksymalną wysokość bonifikaty ustalono na 200 tys. zł.
Autorzy noweli zakładają, że większe zniżki zachęcą żołnierzy, by częściej kupowali mieszkania, niż brali odprawy mieszkaniowe. W połowie 2013 r. średnia kwota, o którą pomniejszano wartość wykupowanych mieszkań, wynosiła ok. 95,5 tys. zł, a średnia odprawa mieszkaniowa - ok. 180 tys. zł. Mieszkania zwalniane przez żołnierzy są też obciążeniem dla WAM - trzeba je remontować, a jeśli w danej miejscowości nie ma zapotrzebowania na lokale dla żołnierzy - utrzymywać do czasu sprzedaży.
Ponadto nowelizacja umożliwi ubieganie się o zamianę zajmowanego mieszkania na inne z zasobów WAM nie tylko żołnierzem, lecz też innym lokatorom. Według wnioskodawców taka zmiana szczególnie pomoże zamienić mieszkanie na mniejsze osobom, które znalazły się w trudnej sytuacji ekonomicznej (np. z powodu długów). W razie takiej zamiany WAM nie płaci za remont mieszkania.
Mieszkania za 5 lub 10 proc. wartości
Rząd nie przyjął jednoznacznego stanowiska wobec projektu nowelizacji. Poparło ją MON, a zdecydowanie sprzeciwił się resort finansów. Według MF sprzedawanie mieszkań za 5 lub 10 proc. wartości jest "nieuzasadnione ze społecznego punktu widzenia". Spadek liczby mieszkań sprzedanych w ciągu roku od zmiany przepisów to - zdaniem urzędników Ministerstwa Finansów - jeszcze nie powód, by podwyższać bonifikaty, raczej należy obniżyć odprawy mieszkaniowe.
W kwietniu, jeszcze zanim Sejm uchwalił nowelę, o jej projekcie pisała "Polityka" w artykule o tym, jak CBA sprawdza mieszkania na osiedlu MSW na Kabatach w Warszawie pozostające w gestii byłych pracowników i funkcjonariuszy resortu, zwłaszcza tych, którzy mają inne mieszkanie lub dom w stolicy. "Lokatorzy mieszkań na Kabatach z niecierpliwością czekają na uchwalenie ustawy, żeby złożyć do ministerstwa wniosek o wykup mieszkania za grosze" - napisał tygodnik.
Jednak wiceszef MSW Piotr Stachańczyk wyjaśniał, że jakiekolwiek decyzje dotyczące sprzedaży lokali na Kabatach zostały w 2013 r. zablokowane. Powodem była informacja, że w stosunku do działek, na których stoją bloki, zostało wszczęte postępowanie ws. zwrotu części nieruchomości. Działka miała bowiem zostać wywłaszczona, ale na inne cele niż te, które zrealizowano.
W zasobie WAM jest obecnie prawie 28,4 tys. mieszkań, z czego niecałe 12,5 tys. zajmują żołnierze zawodowi, a ok. 10,4 tys. - inne osoby (np. emeryci wojskowi, wdowy po żołnierzach i ich dzieci), reszta to głównie kwatery i internaty. MSW dysponuje natomiast prawie 850 mieszkaniami, ale ta liczba nie obejmuje zasobów poszczególnych służb mundurowych.