Przejdź do treści
Znoszone restrykcje w kościołach. Premier: Szczegóły w czwartek
Fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk

Podjęliśmy decyzję, żeby w kościołach od przyszłego tygodnia było więcej wiernych; chcemy, żeby mogła być wypełniona połowa miejsc; szczegóły w czwartek przedstawi minister zdrowia - powiedział we wtorek w Turku (woj. wielkopolskie) premier Mateusz Morawiecki.

Premier był pytany na konferencji prasowej, jaka będzie reakcja na list przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski abpa Stanisława Gądeckiego, który zaapelował o zmniejszenie obostrzeń w kościołach. Abp Gądecki zauważył, że "w kontekście istotnego zmniejszania obostrzeń sanitarnych w większości obszarów życia społecznego, limit wiernych w kościołach utrzymywany jest z czasu, gdy dzienna liczba zachorowań w Polsce oscylowała wokół 30 tys.".

Morawiecki powiedział, że przedstawiciele rządu są w kontakcie z Episkopatem i prowadzone są rozmowy.

- W wyniku tych dyskusji z ostatnich kilku dni podjęliśmy rzeczywiście decyzję, żeby - podobnie jak to jest w innych miejscach - te święte dla Polaków miejsca, jakim są kościoły także mogły być nawiedzane w większych grupach osób. Dlatego ta decyzja, która będzie obowiązywała od najbliższego tygodnia dotyczy właśnie również kościołów - zaznaczył premier.

Jak dodał, szczegóły w czwartek przedstawi minister zdrowia Adam Niedzielski.

- Mogę dzisiaj powiedzieć, że chcemy rzeczywiście doprowadzić do tego, żeby połowa miejsc w kościołach, tak jak to było rok temu, mogła być wypełniana - oświadczył szef rządu.

Podkreślił jednocześnie, że cały czas borykamy się z pandemią.

- Chciałbym uwolnić wszystkie miejsca, czy chciałbym móc doprowadzić do uwolnienia wszystkich miejsc zarówno związanych z życiem społecznym, gospodarczym jak i sakralnym - z religijnymi miejscami, ale cały czas jeszcze musimy pewien poziom ograniczeń utrzymywać - zaznaczył premier.

W niedzielę w życie weszło rozporządzenie Rady Ministrów łagodzące szereg obostrzeń m.in. w prowadzeniu działalności, także gospodarczej. Będzie obowiązywać do 25 czerwca.

Rozporządzenie m.in. podnosi z 50 do 150 dopuszczalną liczbę uczestników imprez i spotkań, które odbywają się na otwartym powietrzu albo w lokalu lub w wydzielonej strefie gastronomicznej sali sprzedaży. Limit ten nie obejmuje osób w pełni zaszczepionych. Z co najmniej 50 proc. do co najmniej 25 proc. spada obowiązkowa liczba miejsc w środkach komunikacji publicznej, które muszą pozostać wolne.

W kościołach i miejscach kultu nadal obowiązuje limit 1 osoba na 15 m kw. 

PAP

Wiadomości

12-letni chłopiec uratował ojca przed ... niedźwiedziem

Niemieccy żołnierze w Polsce. Tusk wie więcej niż Berlin

„Przyjechali tylko dla PR-u”: mieszkańcy Wrocławia oburzeni wizytą von der Leyen i Tuska

Niebywałe: sprawca tragedii na Trasie Łazienkowskiej miał pięć zakazów prowadzenia! Burza w sieci po śmierci ojca rodziny

Gorąco w sieci: internauci krytykują Tuska po akcji ABW

Błaszczak: władza, która dziś Polską rządzi nie sprawdza się! Rozliczymy odpowiedzialnych za zaniedbania ws. powodzi [wideo]

Uderzenie w nielegalny hazard w Gdyni!

Republika: „W Punkt” o godz.20:20

Młodzi ludzie uratowali kościół przed powodzią

Miliony dla Fundacji WOŚP. PZU nie żałuje kasy

Policja zatrzymała pijanego ojca, który opiekował się dzieckiem!

Bagiński: strategia Tuska wobec kataklizmu to strategia picu i rozpaczliwe ratowanie wizerunku

Rada Muzeum Historii Polski staje w obronie dyrektora, którego chce odwołać koalicja 13 grudnia

Most nad rzeką Bóbr na DK94 został otwarty

Polska spadła na 30. miejsce w rankingu FIFA

Najnowsze

Błaszczak: władza, która dziś Polską rządzi nie sprawdza się! Rozliczymy odpowiedzialnych za zaniedbania ws. powodzi [wideo]

Niebywałe: sprawca tragedii na Trasie Łazienkowskiej miał pięć zakazów prowadzenia! Burza w sieci po śmierci ojca rodziny

Gorąco w sieci: internauci krytykują Tuska po akcji ABW

Uderzenie w nielegalny hazard w Gdyni!

Republika: „W Punkt” o godz.20:20

12-letni chłopiec uratował ojca przed ... niedźwiedziem

Niemieccy żołnierze w Polsce. Tusk wie więcej niż Berlin

„Przyjechali tylko dla PR-u”: mieszkańcy Wrocławia oburzeni wizytą von der Leyen i Tuska