Niewykluczone, że zmiany w zasadach odliczania VAT od samochodów osobowych wejdą w życie 1 kwietnia 2014 r., a nie po 14 dniach od ogłoszenia. Posłowie PO, którzy wcześniej byli przeciwni wydłużeniu vacatio legis, zmienili zdanie i złożyli stosowną poprawkę.
W czwartek w Sejmie odbyło się drugie czytanie rządowego projektu nowelizacji ustawy o VAT, który ma uregulować kwestie odliczania VAT od aut osobowych do 3,5 tony.
– Optujemy za tym, aby Wysoka Izba projekt ten przyjęła – oświadczył Paweł Arndt z PO, zapowiadając jednak poprawki. Jedna z nich umożliwia prowadzenie elektronicznej ewidencji przebiegu pojazdu, uprawniającej do pełnego odliczenia VAT. Arndt dodał, że po zastanowieniu posłowie PO doszli do wniosku, że nowela powinna wejść w życie 1 kwietnia 2014 r., a nie 14 dni od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw. – Początek kwartału to ułatwienie rozliczenia podatku – wyjaśnił Arndt. Poparcie dla projektu zadeklarowała też Genowefa Tokarska z PSL.
Henryk Kowalczyk z PiS przekonywał natomiast do swoich poprawek, które zostały odrzucone w środę przez Komisję Finansów Publicznych. Proponowano, by możliwość 50-proc. odliczenia VAT w przypadku aut w użytku służbowym i prywatnym zastąpić wskaźnikiem 80 proc. Inna poprawka zmierzała do zniesienia obowiązku prowadzenia ewidencji przebiegu pojazdu przez podatników, którzy wykażą, że używają samochód tylko i wyłącznie w celach związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej. W środę uznania komisji nie znalazł też wniosek, by nowelizacja weszła w życie 1 kwietnia 2014 r. Kowalczyk zapowiedział poprawkę, która złagodzi kary za błędne prowadzenie ewidencji przebiegu samochodu.
Łukasz Gibała z TR zauważył, że projekt po pracach komisji nie różni się istotnie od projektu rządowego. Zarzucił rządowi, że przedkłada krótkoterminowe wpływy do budżetu nad długoterminową konkurencyjność polskiej gospodarki. Gibała złożył poprawkę, która - zamiast 50-proc. odliczenia - umożliwia odliczenie 99 proc. VAT. Odnosiłoby się ono do zakupu samochodów, części i napraw oraz paliwa do niego. Druga poprawka TR przewiduje, gdyby okazało się, że pierwsza nie przejdzie, że przedsiębiorcy używający samochody w systemie mieszanym mogliby odliczyć 50-proc. VAT od paliwa od chwili wejścia w życie ustawy, a nie dopiero od 1 lipca 2015 r., jak zaproponowano w projekcie.
Podobne poprawki złożył Ryszard Zbrzyzny z SLD. Tłumaczył, że korespondują one z przygotowanym przez jego klub projektem nowelizacji ustawy o VAT, który przewiduje możliwość odliczenia 100-proc. podatku od samochodów osobowych. Wyjaśnił, że poprawki SLD obniżają też o połowę maksymalne kary za błędy w ewidencji.
Andrzej Romanek z SP z kolei mówił, że polityka rządu polega na tym, by "zabrać, zabrać i jeszcze raz zabrać". Zarzucił rządowi "krótkowzroczną politykę", a premierowi Donaldowi Tuskowi, że proponując zawarte w projekcie rozwiązania, stał się największym wrogiem polskich przedsiębiorców.
Zgodnie z projektem przyjętym przez rząd w ubiegły wtorek, firma będzie mogła odliczyć 50 proc. podatku naliczonego w odniesieniu do wszystkich wydatków (związanych z zakupem i eksploatacją auta) dotyczących pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 tony, które wykorzystywane są do celów związanych z opodatkowaną działalnością gospodarczą, jak i do celów prywatnych. Wyjątek dotyczy VAT od paliwa, bowiem w tym przypadku 50-proc. odliczenie będzie przysługiwać dopiero od 1 lipca 2015 r.
Projekt zakłada, że pełne odliczenie VAT będzie przysługiwało tylko w przypadku wydatków związanych z pojazdami wykorzystywanymi przez podatnika wyłącznie do działalności gospodarczej. Będzie to wymagało złożenia w urzędzie skarbowym informacji o tych pojazdach oraz prowadzenia szczegółowej ewidencji przebiegu pojazdu.
Od 1 stycznia 2014 r. do dnia wejścia w życie zaplanowanych przez resort finansów zmian można odliczyć pełen VAT od zakupu aut osobowych "z kratką", które uzyskają homologację samochodu ciężarowego. Z początkiem 2014 r. wygasło bowiem pozwolenie Brukseli na stosowanie ograniczeń w odliczaniu VAT od samochodów osobowych kupowanych przez firmy oraz VAT na paliwa do takich aut. Resort finansów zwrócił się co prawda do UE o wydanie zgody na wprowadzenie kolejnych ograniczeń, jednak na decyzję czekano do połowy grudnia 2013 r.
Przy zakupie "zwykłych" samochodów osobowych można odliczyć 60 proc. VAT, ale nie więcej niż 6 tys. zł. Nie ma możliwości odliczenia VAT od paliwa do takiego auta, ale można odliczać pełen VAT od wydatków np. na części, czy naprawy.
Po wejściu w życie zmian, do trzech - niemal identycznych - samochodów z nadwoziem kombi lub hatchback będą mogły mieć zastosowanie trzy różne zasady odliczania VAT od paliwa. Przedsiębiorca używający zwykłego auta osobowego przed 1 lipca 2015 r. nie odliczy VAT od paliwa w ogóle. Jeśli pojazd ma homologację ciężarową i ładowność co najmniej 500 kg lub większą, to odliczy połowę VAT naliczonego. Gdy jednak sposób wykorzystywania pojazdu potwierdzony szczegółową ewidencją przebiegu wykluczy użycie go do celów prywatnych, to podatnik odliczy pełen VAT wykazany w fakturze za paliwo.
Najnowsze
Republika zdominowała konkurencję w Święto Niepodległości - rekordowa oglądalność i wyświetlenia w Internecie