Maryla Rodowicz boi się, że skończą jej się pieniądze. – To straszny czas dla artystów – przekonuje piosenkarka.
W rozmowie z "Faktem" Maryla Rodowicz wyznała, że niepokoi się o swoją sytuację finansową.
– To straszny czas dla artystów. Odłożona kupka pieniędzy kiedyś się skończy i za co będę żyć? Bez kasy, która z dnia na dzień topnieje? – powiedziała tabloidowi piosenkarka.
Jak podkreśliła, nie ma na myśli tylko pieniędzy. – Scena i koncerty dają ogromną energię. Dzięki nim czuję, że oddycham i żyję. Bez tego umrę – stwierdziła.
Rodowicz ma już jednak pomysł, by grać pomimo epidemii. Wokalistka zapowiedziała, że chce zorganizować koncert akustyczny w swoim domu.
– Może fani chcieliby zapłacić cegiełkę, by dołączyć do transmisji na żywo – dodała.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Błaszczak: władza, która dziś Polską rządzi nie sprawdza się! Rozliczymy odpowiedzialnych za zaniedbania ws. powodzi [wideo]
Miliony dla Fundacji WOŚP. PZU nie żałuje kasy
Policja zatrzymała pijanego ojca, który opiekował się dzieckiem!
Bagiński: strategia Tuska wobec kataklizmu to strategia picu i rozpaczliwe ratowanie wizerunku
Rada Muzeum Historii Polski staje w obronie dyrektora, którego chce odwołać koalicja 13 grudnia