Na przystanku autobusowym w Bracknell, w południowo-wschodniej Anglii, w hrabstwie ceremonialnym Berkshire, został zaatakowany 42-letni Polak. Lekarze dwa dni walczyli o jego życie. Mężczyzna zmarł.
42-letniego Polaka napadnięto na przystanku autobusowym na London Road w miejscowości Bracknell 10 kwietnia (wtorek), pomiędzy godz. 2.00 a 3.45 rano.
Mężczyźnie zadano silny cios w głowę. Sprawca ataku uciekł.
Na miejsce zdarzenia wezwano policję oraz służby medyczne. Polak trafił do szpitala w stanie krytycznym, z obrażeniami zagrażającymi życiu - pisze "Bracknell News".
Niestety, pomimo wysiłków lekarzy, nie udało się go uratować. 42-latek zmarł w szpitalu w czwartek (12 kwietnia).
Policja zatrzymała podejrzanego 28-latka. Został aresztowany.
Lokalna policja apeluje o pomoc w ustaleniu szczegółów ataku na Polaka. – Nadal pracujemy nad ustaleniem okoliczności tego zdarzenia - powiedział Andy Howard.
Najnowsze
Republika zdominowała konkurencję w Święto Niepodległości - rekordowa oglądalność i wyświetlenia w Internecie