– Zaczniemy od gorącego newsa, który aż parzy - rozpoczął program "Chłodnym Okiem" Rafał Ziemkiewicz. - Angela Merkel nie może lecieć do Stanów. Na moje oko to te samoloty jednak lecą, więc ktoś oszukał naszą Anielę kochaną. Szczerze mówiąc, mogli wymyślić inne pretekst - mówił publicysta.
– Może w Niemczech pojawi się taka kampania, że Angela Merkel swoim zachowaniem popsuje kontakty z USA, chce wyprowadzić Niemcy z NATO, stoi po stronie Putina - wymieniał Ziemkiewicz. Domyślam się, że odwołanie jej wizyty może mieć związek z konfliktem holendersko-tureckim. Jeśli Erdogan się wkurzy, otworzy kurek z imigrantami, to co by nie robiły Niemcy, ci uchodźcy i tak do Niemiec trafią. W Niemczech jest już około pół mln osób z orzeczoną deportacją, a Niemcy nie są w stanie ich fizycznie deportować. Może rzeczywiście ma ból pani Angela - mówił Rafał Ziemkiewicz.
"Niemcy sami przyznają, ze kiepski jest ten Tusk, ale wybrali go tylko na złość Jarosławowi Kaczyńskiemu"
– Pamiętam Holendrów, jak popisali się w Srebrenicy, gdzie mieli ochraniać ludność muzułmańską - powiedział Ziemkiewicz. - W tę holenderską odwagę to ja kiepsko wierzę. Skoro wspomnieliśmy o Donaldzie tym drugim, to dziś trafiło do Faktu informacja, że przez Kaczyńskiego Tusk został prezydentem UE. Okazuje się, że właściwie już by go odwołali, ale na złość Kaczyńskiemu przedłużyli mu kadencję. Niemcy sami przyznają, ze kiepski jest ten Tusk, ale wybrali go tylko na złość Jarosławowi Kaczyńskiemu. I teraz Niemcy sądzą, że właściwie kiepski on jest, ale skoro Polacy chcieli go zmienić, to nie możemy na to pozwolić. To jest nasz niemiecki nieudacznik i Polacy mają nas słuchać! - zaznaczył publicysta.
"Mamy telepatów, którzy już wiedzą, że Jarosław Kaczyński chce wyprowadzić Polskę z UE"
– Podobno Jacek Saryusz-Wolski już w grudniu był ugadany, że może wystąpić jako oficjalny kandydat - mówił Ziemkiewicz. - Za późno jednak został wystawiony, w ostatniej chwili, klapa kompletna. Warto byłoby to lepiej rozegrać, nie udało się, 27:1. I teraz widzę, jak opozycja totalna stara się wykorzystać porażkę PiS-u. To, że PiS ośmielił się mieć swoje zdanie, jest dla nich jednoznaczne z wyprowadzaniem Polski z UE. Tu Rzeczpospolita okazała się kompletnym, szmatławcem, nawet żaden tabloid by sobie na to nie pozwolił. Dopiero wczoraj wieczorem napisali, że się pomylili. "Ona rzeczywiście tak nie powiedziała, ale nasz dziennikarz tak zrozumiał. Może nie powiedziała, ale tak myśli". Mamy telepatów, którzy już wiedzą, że Jarosław Kaczyński chce wyprowadzić Polskę z UE - dodał dziennikarz.
– Co tam Trump, który jest nielegalnym prezydentem, którego nie chcą kobiety. Co będzie jeździła Angela Merkel do takiego lewusa. Spotka się z Hilary Clinton i sobie poplotkują. Samoloty latają poza tym jednym jednym, dla którego zła pogoda była... - stwierdził Rafał Ziemkiewicz.