Zieliński o Służbie Ochrony Państwa: Najtrudniejszy okres ta formacja ma już za sobą
– Jestem przekonany, że najtrudniejszy okres ta formacja ma już za sobą, ale musimy nad tym ciągle pracować – powiedział dla Telewizji Republika Jarosław Zieliński, wiceminister MSWiA.
Działająca od czterech miesięcy Służba, która zastąpiła Biuro Ochrony Państwa, obchodziła we wtorek swoje święto. Joachim Brudziński za pośrednictwem Twittera złożył funkcjonariuszom życzenia oraz podziękował za ich pracę.
– Złożyło się tak, że w dzień 12 czerwca wypada ważny moment dla naszej historii – to nawiązanie do powstania pierwszej Służby Ochronnej w okresie przedwojennym. Tradycja Brygady Ochronnej czy tradycja AK to bardzo dobre korzenie – podkreślił Zieliński.
– Ustawa na nowo definiuje zadania i uprawnienia tej służby. Ma chronić najważniejsze osoby i obiekty w państwie. (…) Uzyskano nowe uprawnienia. Będzie mogła samodzielnie rozpoznawać zagrożenia i je rozwiązywać – zaznaczył.
– Sprawy finansowe to bardzo ważny aspekt, który został uregulowany. Bilans kadrowy w latach 2008-2013 w czasach PO i PSL był ujemny. Coraz mniej osób służyło. Teraz ta sytuacja się poprawia, trwa nabór. Ten bilans jest dodatni. Spłaciliśmy zobowiązania wobec funkcjonariuszy. To jest bardzo ważne – wiarygodność. Teraz program modernizacji służb mundurowych pozwala na zwiększenie uposażeń. Z tego programu kupowane są niezbędne elementy uposażenia. Będzie my również prowadzić remonty potrzebnych obiektów. (…) Jestem przekonany, że najtrudniejszy okres ta formacja ma już za sobą, ale musimy nad tym ciągle pracować – mówił wiceminister MSWiA.
– W tej chwili obowiązuje zasada co najmniej 25 lat służby i 55 lat wieku. Dodam, że wtedy kiedy te zasady obowiązywały, że po 15 latach można było przejść na emeryturę to niewielu funkcjonariuszy z tego korzystało, ponieważ było one bardzo niskie. Chcemy, aby funkcjonariusze pozostawali dłużej w służbie. (…) Robimy wszystko, aby uzupełnić brakujące wakaty – podkreślił.
– We wcześniejszych latach były zaniedbania, za które odpowiadali szefowie rządów. Dzisiaj podejście rządu i państwa jest zupełnie inne. Państwo pod rządami Donalda Tuska walczyło z prezydentem i nie wypełniali zadań wobec niego. Nie zapewniono mu bezpieczeństwo i to zakończyło się wielką tragedią 10 kwietnia 20110 roku – ocenił Zieliński.
– Naprawiamy to co jest możliwe, dlatego jest nowa ustawa, nowa formacja. Eliminujemy to co było złe i niepotrzebne. Zauważmy, że ta nowa służba jest na nowo umundurowana – to znak wizualny, że mamy nową służbę, która będzie dobrze wypełniała swoje obowiązki dla państwa – dodał.