Zieliński: Rząd na pewno pomoże tym, którzy najbardziej ucierpieli z powodu koronawirusa
Gościem Emilii Pobłockiej w porannym programie Telewizji Jarosław Zieliński, poseł Prawa i Sprawiedliwości, były wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, który mówił o sytuacji związanej z pandemią koronawirusa.
Jarosław Zieliński przybliżał, jak wygląda sytuacja osób wracających do Polski z zagranicy.
– Wszyscy, którzy do Polski przybywają przechodzą pierwsze badania i muszą wypełnić karty lokalizacyjne, a następnie muszą przejść kwarantannę w domu (…) lub innym miejscu wskazanym. Oczywiście chodzi o sytuacje, w których nie ma podejrzenia koronawirusa w momencie przyjazdu do Polski, bo wtedy obowiązują zupełnie inne procedury. – powiedział poseł.
– Kwarantanna obejmuje wszystkich domowników i wszystkie inne osoby. – wskazywał.
Jak podkreślił nadzór nad tym, czy kwarantanna nie jest łamana sprawuje policja.
– Policjanci starają się to ustalić z pewnej odległości, nie mają bezpośredniego styku z osobą poddaną kwarantannie. – zaznaczył.
Jarosław Zieliński przypomniał, że za złamanie zasad kwarantanny obowiązują kary.
– Są przewidziane kary, grzywny do 5 tysięcy złotych za niestosowanie się do reguł kwarantanny, bo takie zachowania stwarzają zagrożenie dla innych osób, wysokość kary powinna być przestroga, ale głównie chodzi o to, by inni rozumieli powagę sytuacji by nie narażali swoim zachowaniem innych i nie pogarszali swojej sytuacji. – podkreślił gość Telewizji Republika.
Według polityka Polacy w znaczącej większości respektują zasady kwarantanny i dostosowali się do panującej sytuacji.
– Polskie społeczeństwo jest bardzo odpowiedzialne. (…) Polacy potrafią w tej sytuacji zachować się bardzo racjonalnie, słuchają zaleceń odpowiednich organów (…), które są wymagane ze względów zahamowania rozprzestrzeniania się tego wirusa, który jest groźny. – wskazał.
Zieliński pozytywnie ocenił także reakcję państwa polskiego. Jak podkreślił rząd zareagował znacznie szybciej niż miało to miejsce w innych krajach Europy.
– Polska podjęła odpowiednie kroki we właściwym czasie. Co to innych krajów, takich jak Włochy, Francję i Wielką Brytanię. można mieć co do tego wątpliwości. Jest specustawa, która pozwala na odpowiednie działania, ale najważniejsze zawsze będzie racjonalne zachowania obywateli, społeczeństwa. Zdecydowana większość Polaków potrafi zachować się roztropnie, co daje nadzieje ze uda nam się zahamować rozwój koronawirusa. – stwierdził polityk.
Wyraził również wdzięczność wszelkim służbom, które sprawują swoje obowiązki w obliczu pandemii.
– Składam wielkie uznanie naszym obywatelom, ale także służbom, które pracują na co dzień - służbom medycznym (…), służbom mundurowym, które funkcjonują blisko tych zagrożeń i wykonują swoje zadania bardzo odpowiedzialnie. – zaznaczył.
– To daje pewną nadzieje, że pokonamy koronawirusa i nie będziemy jednym z tych krajów, gdzie rozmiar choroby jest duży. – dodał.
Polityk zaapelował, by w tych trudnych momentach społeczeństwo pozostało solidarne. Zapewnił także, że państwo ruszy z pomocą dla tych, którzy najbardziej ucierpieli z powodu pandemii.
– Sytuacja jest trudna dla wszystkich i wszyscy powinniśmy mieć poczucie, że solidarnie ponosimy konsekwencje niezawinionej przez nikogo sytuacji. I przedsiębiorcy i pracownicy i wszyscy obywatele odczują skutki tych ograniczeń. Rząd na pewno przyjdzie z pomocą. – powiedział.
– Mamy już informacje o pracach nad pakietem wsparcia dla przedsiębiorców. (…) Państwo jest po to, by w sposób zorganizowany spierać tych którzy tego najbardziej potrzebują, ale jeżeli to będzie trwało dużej na pewno będą starty i w gospodarce, i w funkcjonowaniu społeczeństwa. Trzeba znaleźć sobie siły by ten trudny czas przetrwać. – zaznaczył.