Białoruś manipuluje obrazem wydarzeń i ukazuje zajścia na granicy polsko-białoruskiej jako agresję Polski, usiłując wzbudzić litość wobec migrantów – uważa rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn. Jego zdaniem białoruskie służby prowadzą przeciwko Polsce nieustanną grę, korzystając z metod walki informacyjnej.
„Białoruś manipuluje obrazem wydarzeń, ukazuje rzekomą agresję Polski i stara się wzbudzić litość wobec migrantów” - napisał Żaryn na Twitterze i dodał, że „jako państwo jesteśmy ofiarami agresji hybrydowej, jako społeczeństwo - również ofiarami manipulacji na ogromną skalę”.
Żaryn opublikował przy tym środowy wpis Straży Granicznej z nagraniem z sytuacji w pobliżu Kuźnicy, gdzie pod granicą z Polską po białoruskiej stronie duża grupa migrantów rozbiła obóz. „Wczoraj późnym popołudniem, w okolicach Kuźnicy, służby białoruskie dostarczyły prowiant dla migrantów. Wszystko działo się pod czujnym okiem reżimowych mediów. Akcja propagandowa po drugiej stronie granicy polsko-białoruskiej trwa” - zrelacjonowała SG.