Przejdź do treści

Zaradkiewicz: moja rezygnacja wyrazem protestu wobec utrudniania prac zgromadzenia SN

Źródło: Kamil Zaradkiewicz / fot. Marcin Pegaz/Gazeta Polska

Moja rezygnacja z przewodniczenia Sądowi Najwyższemu jest wyrazem protestu wobec utrudniania prac Zgromadzenia Ogólnego Sędziów SN - oświadczył w piątek sędzia Kamil Zaradkiewicz. Jak dodał jest "głęboko zbulwersowany" podważaniem kompetencji prowadzącego zgromadzenie.

W piątek przed południem Kancelaria Prezydenta poinformowała, że Andrzej Duda w związku z rezygnacją sędziego Kamila Zaradkiewicza z wykonywania obowiązków I prezesa SN, powierzył pełnienie funkcji p.o. I prezesa tego sądu sędziemu Aleksandrowi Stępkowskiemu.

"Jestem głęboko zbulwersowany podważaniem kompetencji prowadzącego zgromadzenie; ignorowaniem nie tylko czynności porządkowych, lecz również licznymi zachowaniami, w tym nieprawdziwymi oskarżeniami o moje rzekome polityczne motywacje" - powiedział sędzia Zaradkiewicz, który w piątek w SN odczytał mediom swoje oświadczenie.

Jak dodał, za niedopuszczalne uważa "pozbawione podstaw prawnych próby paraliżowania prac zgromadzenia, a także wikłania w spór Prezydenta RP poprzez złożenie bezpodstawnego wniosku o moje odwołanie". "Ponadto w trakcie zgromadzenie wielokrotnie padały słowa i prezentowane były postawy, jak zakłócanie prowadzenia zgromadzenia, które nie licują w moim przekonaniu z powagą urzędu sędziego SN i bulwersują opinię publiczną" - ocenił. 

"Powyższe zachowania moim zdaniem wpisują się w realizowane od niemal dwóch lat w SN działania, które w sposób jaskrawy świadczą o nasilającym się mobbingu wobec nowych sędziów. Niestety były one dotychczas bagatelizowane przez odpowiedzialne za ich zwalczanie kierownictwo SN, co w mojej ocenie doprowadziło do ich eskalacji" - zaznaczył Zaradkiewicz. 

Jak podkreślił "nie zamierzam dłużej takich praktyk tolerować". "Z tego powodu podejmę niezwłocznie stanowcze kroki prawne w celu ich eliminacji. To jednak będzie możliwe tylko w wypadku zakończenia pełnienia przeze mnie obowiązków I prezesa SN" - wskazał Zaradkiewicz.

 

Zgromadzenie Ogólne Sędziów SN, któremu przewodniczył sędzia Kamil Zaradkiewicz, od ubiegłego piątku obradowało w celu wyboru kandydatów na I prezesa SN. Po trzech dniach posiedzenia sędziom udało się zakończyć etap formalny obrad i przejść do fazy wyłaniania kandydatów na nowego I prezesa SN. Zaradkiewicz poinformował w środę o odroczeniu bez terminu obrad Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Sądu Najwyższego. Zapowiedział wówczas też, że zwróci się do prezydenta o zmianę regulaminu Sądu Najwyższego z uwagi na zaistniałe istotne wątpliwość interpretacyjne.

 

PAP

Wiadomości

Wiara wśród młodego pokolenia | Republika wstajemy!

SPRAWDŹ TO!

Spotkanie prezydentów USA i Polski. To nie ucieszyło Tuska. KOMENTARZE

Historia cenzury piórem J. Maciejewskiego | Republika wstajemy!

Rosja znowu zaatakowała rakietami i 267 dronami

Przedterminowe wybory. Niemcy ruszyli do urn

Oko na niedzielę | Miłość nieprzyjaciół czyli trzy wyzwolenia

Świat modli się za papieża Franciszka...

Zaskakujące zakończenie weekendu. Sprawdź prognozę!

W jakim celu tak naprawdę Sikorski poleciał do USA?

Szef MSZ zapowiedział duży pakiet sankcji przeciwko Rosji

Znaleziono nieznaną roślinę sprzed 310 mln lat

Co Trump powiedział Dudzie o Polsce? To najważniejsze

Rosyjskie ataki na Kijów i inne części kraju. Są ofiary

Elon Musk chce przyśpieszyć zakończenie misji ISS

Kontrowersyjna walka MMA wywołała oburzenie | FILM

Najnowsze

Wiara wśród młodego pokolenia | Republika wstajemy!

Przedterminowe wybory. Niemcy ruszyli do urn

Oko na niedzielę | Miłość nieprzyjaciół czyli trzy wyzwolenia

Świat modli się za papieża Franciszka...

Zaskakujące zakończenie weekendu. Sprawdź prognozę!

Spotkanie prezydentów USA i Polski. To nie ucieszyło Tuska. KOMENTARZE

SPRAWDŹ TO!

Historia cenzury piórem J. Maciejewskiego | Republika wstajemy!

Rosja znowu zaatakowała rakietami i 267 dronami