Zanussi: zło to takie upostaciowione istnienie
Dominika Figurska rozmawiała na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Niepokalanów z reżyserem i krytykiem filmowym Krzysztofem Zanussim.
Zanussi ocenił festiwal Niepokalanów bardzo pozytywnie, wg niego, jest to spojrzenie chrześcijan na życie, jest wartościowy, ludzie na to chodzą, bo są wartościowe, często ciężko je zobaczyć w innym miejscu.
Zapytany o to jak pokazać w filmie transcendencję, odpowiedział że to jest najtrudniejsze. Takim geniuszom jak Tarkowski się to udawało, ale wiem jakim strasznym wysiłkiem dochodził to tego języka, jakim pokazać najwyższe wartości, to co dosłowne często jest bardzo trudne do pokazania- powiedział.
Najważniejsze by pokazać sens, poszukiwanie sensu, pokazanie że sens jest czymś głębokim, a nie folklorem. Chodzi o sens świata, jeśli ktoś go szuka, ktoś go wskazuje, trzeba do tego wielkiego talentu- podsumował reżyser.
Krzysztof Zanussi stworzył trzy filmy o osobach świętych, powiedział jednak, że poza Filmem o Maksymilianie Kolbe, tworząc filmy o Bracie Albercie oraz o Panie Pawle II, w trakcie produkcji nie było wiadomo, że zostaną one świętymi. Tak mi się trafiło- powiedział autor.
Zapytany o to czy traktuje swoje zajęcie jako pracę czy jako misję odpowiedział, że faktycznie jest to dla niego misja. To nie tylko zarobkowanie, chce coś ludziom przekazać, do czegoś przekonać, chociaż nie wypada mi samemu zgadzać się na ten komplement, że to służba- odpowiedział reżyser.
Zanussi poinformował, że robi teraz duży film, który swoim zasięgiem obejmuje Ukrainę, Węgry, Rosję, Włochy i Polskę- to odniesienie do mitów Fausta. Twórca chce za jego pośrednictwem przekazać, że zło to takie upostaciowione istnienie, wielu ludzi w to nie wierzy my nie możemy na to zamknąć oczu- powiedział w rozmowie z Dominiką Figurską, Krzysztof Zanussi