Zandberg: W końcu w Polsce będzie demokratyczna lewica, za którą nie będzie się trzeba wstydzić

– Pokazaliśmy, że inna polityka jest możliwa, że jest możliwa polityka robiona przez zwykłych ludzi i w interesie zwykłych ludzi, że jest możliwa polityka nie kończąca się na roszadach w telewizyjnych studiach, ale która dzieje się na ulicy – mówił lider Partii RAZEM.
Jak podkreślał w swoim wystąpieniu po ogłoszeniu wstępnych wyników dzisiejszych wyborów, teraz jego partia (która na razie z wynikiem 3,9 proc. nie wchodzi do Sejmu) będzie współdziałać z innymi ugrupowaniami, które chcą pracować dla dobra Polski. – Z tymi, którzy będą przestrzegali zasad, będą odpowiedzialni i rozsądni, będą umieli współpracować – mówił Zandberg.
Lider Partii RAZEM podkreślał, że jego partia będzie "stać po stronie ludzi pracy, organizować się w obronie pracowników, których prawa są łamane, budować spółdzielnie, prowadzić edukację". – Tam będziemy działać jutro, pojutrze, przez kolejny miesiąc, przez kolejny rok, przez kolejne lata – mówił Zandberg. – W końcu w Polsce będzie demokratyczna lewica, za którą nie będzie się trzeba wstydzić – dodał.
Exit poll: Koniec rządów PO. PiS wygrywa wybory parlamentarne
Czytaj więcej:
Palade: Dezintegracja Ruchu Kukiza jest kwestią tygodni
Sakiewicz: Mamy dziś zupełnie inną Polskę. PO nie przeżyje tej klęski
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze

TVP będzie miało konkurencję. Netflix szykuje własną ekranizację "Lalki"!

Szpilka zaskoczył całe środowisko MMA! Były bokser wygrał walkę przez trójkątne duszenie

Już od jutra, 28 kwietnia, Radio Republika rozpoczyna emisję porannego programu
