Przejdź do treści
Zakończyło się śledztwo IPN w sprawie katastrofy gibraltarskiej z 1943 r.
domena publiczna

Nie można ani potwierdzić, ani wykluczyć sabotażu - uznał pion śledczy IPN i umorzył śledztwo w sprawie katastrofy lotniczej w Gibraltarze, w której w 1943 r. zginął gen. Władysław Sikorski, premier rządu RP i naczelny wódz sił zbrojnych. Wykluczono zaś zamach tuż przed wylotem.

Jak poinformował w poniedziałek prok. Marcin Gołębiewicz z warszawskiego IPN, w efekcie podjętych na szeroką skalę działań procesowych "wykluczono ponad wszelką wątpliwość, aby śmierć Naczelnego Wodza oraz pozostałych poddanych badaniom pośmiertnym osób została spowodowana w sposób przestępczy, przed wylotem z Gibraltaru".

W komunikacie prasowym prokurator dodał zarazem, że "przeprowadzone w toku śledztwa dowody nie dostarczyły podstaw do potwierdzenia, ale i jednocześnie wykluczenia tezy, iż do katastrofy doszło wskutek zawinionego działania człowieka, a więc sabotażu".

IPN przypomniał, że w 1943 r. jako przyczynę katastrofy przyjęto zablokowanie sterów wysokości samolotu, do którego doszło z przyczyn niemożliwych do ustalenia.

Według Gołębiewicza "obraz sekcyjny oraz wyniki badań dodatkowych ukazały, że śmierć pokrzywdzonych nastąpiła w przebiegu wypadku komunikacyjnego w okolicznościach zbliżonych do tych ustalonych przez komisję brytyjską z 1943 r., których to ustaleń polskie organy państwowe na emigracji nigdy nie kwestionowały".

"Idąc dalej, w przebiegu postępowania nie zebrano dostatecznych danych przemawiających za przyjęciem znamion zbrodni komunistycznej" - głosi komunikat.

Przypomniano, że w śledztwie zebrano "całość dostępnej dokumentacji źródłowej związanej z katastrofą gibraltarską, zarówno z archiwów i instytucji na terenie Polski, jak i Wlk. Brytanii". Ekshumowano szczątki gen. Władysława Sikorskiego, gen. Tadeusza Klimeckiego, płk Andrzeja Mareckiego i por. Józefa Ponikiewskiego. Zasięgnięto opinii specjalistów medycyny sądowej. Przesłuchano członków rodzin ofiar. Ustalono dane ostatnich dwóch żyjących świadków zdarzenia, w tym radiooperatora na brytyjskim okręcie ratunkowym, który uczestniczył m.in. w podniesieniu z morza zwłok gen. Władysława Sikorskiego. Osoby te w ramach międzynarodowej pomocy prawnej przesłuchano poza Polską. Postanowienie z 20 grudnia nie jest prawomocne.

Katowicki IPN wszczął śledztwo w 2008 r. (jesienią 2011 r. przeniesiono je do Warszawy). Prokuratorzy uznali, że są przesłanki do postawienia hipotezy, iż Sikorski zginął w wyniku spisku.

Gołębiewicz przypomniał, że doszło do tego wobec "opracowań technicznych oraz historycznych, podważających rzetelność wyników prac brytyjskiej komisji powypadkowej z 1943 r., uzasadniających podejrzenie przestępczego spowodowania śmierci gen. Sikorskiego oraz osób mu towarzyszących". Formalnie postępowanie wszczęto w sprawie "zbrodni komunistycznej polegającej na sprowadzeniu niebezpieczeństwa katastrofy w komunikacji powietrznej".

Gen. Sikorski, wraz z towarzyszącymi mu osobami, zginął w katastrofie brytyjskiego samolotu liberator 4 lipca 1943 r. (ocalał tylko czeski pilot Eduard Prchal, który zmarł w USA w 1984 r.) 16 sekund po starcie samolot spadł do morza kilkaset metrów od końca pasa startowego. Według oficjalnej wersji, przedstawionej w raporcie brytyjskiej komisji badającej wypadek w 1943 r., przyczyną katastrofy było zablokowanie steru wysokości.

Niektórzy publicyści uważają, że był to zamach. Jako domniemanych autorów wskazywano m.in. sowiecki wywiad, Anglików oraz polską opozycję wobec Sikorskiego. Pojawiły się nawet tezy, jakoby Sikorskiego zamordowano w samolocie jeszcze przed startem z Gibraltaru.

W toku śledztwa w listopadzie 2008 r. ekshumowano szczątki gen. Sikorskiego z trumny w katedrze na Wawelu (okazało się, że w 1943 r. ciała generała nie ubrano w mundur wojskowy; pochowano go ponownie już w nim). Wyniki sekcji zwłok oraz badań specjalistycznych wskazały, że ofiary doznały urazów wielonarządowych, typowych dla katastrofy lotniczej. W odniesieniu do gen. Sikorskiego wnioski sekcji dodatkowo pozwoliły na kategoryczne odrzucenie innych możliwości mechanizmu śmierci, takich jak: uduszenie; postrzał, rany kłute, cięte lub rąbane - podkreślał wcześniej IPN.

Po uroczystym pogrzebie w Londynie, Sikorski został pochowany w 1943 r. na cmentarzu polskich lotników w Newark pod Nottingham. 17 września 1993 r. jego prochy spoczęły w krypcie św. Leonarda katedry na Wawelu.

pap

Wiadomości

Wstrząsające obrazki z Lewina Brzeskiego [wideo]

„Rząd dał kasę” - internauci kpią z ministra finansów po "propozycji" dla przedsiębiorców

Ekstraklasa: Gospodarze nie odpuścili gościom

Bardzo zimna noc dla mieszkańców Lądka-Zdrój

U naszych sąsiadów rozpoczął się drugi, ostatni dzień wyborów...

Dlaczego Tusk kazał Kierwińskiemu porzucić mandat w Brukseli i wrócić do Polski?

„W środę wydaliśmy ostrzeżenie”. Rzecznik IMGW obala narrację Tuska! [WIDEO]

W tym województwie w terenie działają mobilne komisariaty...

Olimpiada Szachowa: Polki spadły o jedną lokatę, a mężczyźni wygrali

„Republika! Republika!” - piękny gest Klubowiczów „GP” w Bartoszycach! [WIDEO]

Węgry: Fala kulminacyjna cięższa niż prognozowano

Polska 21 września – co wydarzyło się tego dnia

Sophia Loren hucznie świętowała swoje 90. urodziny!

Jaka będzie ta sobota? Sprawdź prognozę pogody!

Stany alarmowe na Odrze. Co z Wrocławiem? Sprawdź!

Najnowsze

Wstrząsające obrazki z Lewina Brzeskiego [wideo]

U naszych sąsiadów rozpoczął się drugi, ostatni dzień wyborów...

Dlaczego Tusk kazał Kierwińskiemu porzucić mandat w Brukseli i wrócić do Polski?

„W środę wydaliśmy ostrzeżenie”. Rzecznik IMGW obala narrację Tuska! [WIDEO]

W tym województwie w terenie działają mobilne komisariaty...

„Rząd dał kasę” - internauci kpią z ministra finansów po "propozycji" dla przedsiębiorców

Ekstraklasa: Gospodarze nie odpuścili gościom

Bardzo zimna noc dla mieszkańców Lądka-Zdrój