Nie ma co panikować, produkcja cały czas postępuje i dostęp do żywności jest i będzie. To jest panika, która jest nieuzasadniona - powiedział na antenie Telewizji Republika Wojciech Zabłocki, radny województwa mazowieckiego.
Wczoraj w Warszawie w błyskawicznym tempie rozpowszechniana była informacja o rzekomych planach „odcięcia” lub w innej wersji „zamknięcia” Warszawy. Co ciekawe w internecie próżno szukać jakichkolwiek źródeł. Doniesienia na ten temat rozchodzą się „drogą pantoflową”, a zaniepokojeni znajomi dzwonią do siebie i piszą SMS-y nakręcając tym samym coraz bardziej spiralę paniki.
– To normalne, że w sytuacjach kryzysowych pojawia się panika i liczne fake newsy. Rząd te informacje dementuje, komunikacja jest na dobrym poziomie więc podchodźmy do sprawy spokojnie i z rozsądkiem – powiedział nam Zabłocki.
– Byłem wczoraj ok. godziny 21 w sklepie, rzeczywiście brakuje suchych produktów, jak makron czy ryż, ale pozostałe produkty są. Nie ma co panikować, produkcja cały czas postępuje i dostęp do żywności jest i będzie. To jest panika, która jest nieuzasadniona – podkreślił.
Nieodpowiedzialny Tomasz Grodzki
W czasie, gdy Włochy intensywnie walczą z epidemią koronawirusa marszałek Senatu Tomasz Grodzki wybrał się tam na urlop.
– Marszałek dał się już poznać z działań niepoważnych. Wyjazd do Włoch w tak kryzysowym czasie jest co najmniej niepoważny – ocenił Zabłocki.
Krzysztof Boska apeluje o przesunięcie wyborów prezydenckich
– Myślę, że to nie jest dobry pomysł, bo nie wiemy, ile ten okres pandemii będzie trwał. Jesteśmy w stanie przeprowadzić wybory i wziąć w nich udział. Być może to czas, aby wprowadzić pewne możliwości, jak głosowanie online – stwierdził Zabłocki.