"Szanowni Państwo, gmina Wleń za chwileczkę zostanie zalana wysoką falą powodziową. Niestety, jest to sytuacja pełna. Zapora Pilchowicka złagodziła falę, dała nam czas na przygotowanie. Około 17:00 nastąpi przelewanie w sposób niekontrolowany, tzw. schodami, wody z Jeziora Pilchowickiego i popłynie fala powodziowa. Dotknie ona wielu mieszkańców gminy Wleń" - apeluje w mediach społecznościowych wójt gminy Wleń. Sytuacja w rejonie jest bardzo niebezpieczna.
Dziś po południu Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej we Wrocławiu przekazał w mediach społecznościowych informację o tym, że na kilku zbiornikach zaczęły działać przelewy powierzchniowe. W skrócie - zbiorniki zostały wypełnione i nie ma kontroli tych urządzeń.
Tragedia w gminie Wleń...
W tragicznej sytuacji, w okolicach godziny 17:00, jak przekazał wójt - znajdzie się również gmina Wleń, położona w województwie dolnośląskim.
W mediach społecznościowych pojawił się apel wójta:
"Szanowni Państwo, gmina Wleń za chwileczkę zostanie zalana wysoką falą powodziową. Niestety, jest to sytuacja pewna. Zapora Pilchowicka złagodziła falę, dała nam czas na przygotowanie. Około 17:00 nastąpi przelewanie w sposób niekontrolowany, tzw. schodami, wody z Jeziora Pilchowickiego i popłynie fala powodziowa. Dotknie ona wielu mieszkańców gminy Wleń. Będzie nam potrzebne wsparcie. Na początek - koce, materace, to, co jest najważniejsze by można było tych ludzi przetrzymać dopóki nie wyremontują swoich domostw. Będziemy potrzebowali wody, środków czystości, żywności. Jeżeli możecie nam Państwo pomóc - będziemy bardzo wdzięczni"
Źródło: Republika, x.com, niezalezna.pl