Ulicami 752 miejscowości w Polsce i 22 poza jej granicami przeszły orszaki Trzech Króli. Hasło pochodu w tym roku brzmiało "Odnowi oblicze ziemi" i nawiązywało do słów papieża Jana Pawła II. Największy z orszaków - warszawski - rozpoczął się na placu Zamkowym i przeszedł na plac Piłsudskiego.
Wymarsz orszaku poprzedziła msza św., odprawiona w archikatedrze warszawskiej św. Jana Chrzciciela pod przewodnictwem metropolity warszawskiego kard. Kazimierza Nycza. Przed mszą św. kard. Nycz odznaczył 28 osób medalami "Za zasługi dla Archidiecezji Warszawskiej". Wśród nagrodzonych znalazła się prof. Krystyna Szostek-Radkowa, wybitna śpiewaczka operowa związana z duszpasterstwem środowisk twórczych.
O godz. 12.00 na Placu Zamkowym uczestnicy Orszaku obejrzeli na telebimach transmisję modlitwy "Anioł Pański" z Watykanu, podczas której papież Franciszek pozdrowił uczestników orszaków z Polski. Po modlitwie kard. Nycz rozpoczął warszawski orszak, mówiąc: "Idźmy w pokoju, niech gwiazda betlejemska prowadzi nas do stajenki".
Barwny pochód przeszedł Traktem Królewskim na pl. Piłsudskiego, gdzie ustawiona została stajenka. Prowadzili go trzej królowie - Kacper, Melchior i Baltazar, symbolizujący trzy kontynenty - Europę, Azję i Afrykę. Imprezie towarzyszyła zbiórka pieniędzy pod hasłem "Podaruj dzieciom wakacje", z której dochód zostanie przeznaczony na dofinansowanie wakacyjnych wyjazdów dzieci i młodzieży z ubogich rodzin.
Orszak zorganizowała Fundacja Orszak Trzech Króli. Inicjatywa zorganizowania ulicznych jasełek powstała w 2008 r. w prowadzonej przez Stowarzyszenie "Sternik" szkole "Żagle".
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Ziobro ukarany za nieobecność na nielegalnej komisji ds. "Pegasusa". Polityk: "ukarała mnie celebrytka TVN"
Dla Tuska Trump to "nakryty na kradzieży złodziej", a dla żony Sikorskiego - "produkt mafijnego świata"
Najnowsze
Ziobro ukarany za nieobecność na nielegalnej komisji ds. "Pegasusa". Polityk: "ukarała mnie celebrytka TVN"
Express Republiki | 09.11.2024 | Republika
Obywatelskie ujęcie kompletnie pijanego... policjanta, który przewoził dziecko
"Budda" miał być szantażowany. Prokuratura potwierdza, że zajmowała się tą sprawą