Z zalewu wyłowiono ciało kobiety

Dryfujące zwłoki na zalewie Nakło-Chechło zauważył wędkarz. Na miejsce wezwano służby, które pracowały pod okiem prokuratora. Ciało zabezpieczono do sekcji zwłok.
Jak przekazał zespół prasowy śląskiej policji, o dryfującym na tafli wody ciele poinformował służby w sobotę rano wędkarz. Nad zalew wezwano strażaków z komendy powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Tarnowskich Górach, którzy wyciągnęli ciało na brzeg.
Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon kobiety, a policjanci wykonali na miejscu czynności pod nadzorem prokuratora, który polecił także zabezpieczyć jej ciało do sekcji zwłok. Policjanci ustalili m.in., że zmarła to 69-letnia mieszkanka Tarnowskich Gór.
Zalew Nakło-Chechło, położony pomiędzy Tarnowskimi Górami, Miasteczkiem Śląskim i Świerklańcem to sezonowo popularne miejsce wypoczynku. Latem wypoczywa tam wiele osób, dochodzi także do wypadków; m.in. w sierpniu br. utonęła tam 67-letnia mieszkanka Rudy Śląskiej.
Źródło: PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Zmarła mama Mateusza Morawieckiego. "To Jej zawdzięczam swoją wiarę, wytrwałość i dumę z naszej Ojczyzny"
"Powiedzcie mojej babci, że zachowałam się jak trzeba". 79. rocznica skazania na śmierć przez komunistyczny reżim Danuty Siedzikówny - „Inki"
Dominik Tarczyński, Janusz Kowalski, Piotr Masłowski i Mirona Hołda gośćmi "Politycznej Kawy" Tomasza Sakiewicza o godzinie 11.30
Najnowsze

Wykryto korupcję "na dużą skalę" przy zakupie dronów. Zełenski: może być jedynie zerowa tolerancja

Finał Ligi Narodów: o 13 nasi siatkarze zmierzą się z Włochami w walce o złoto!

"Powiedzcie mojej babci, że zachowałam się jak trzeba". 79. rocznica skazania na śmierć przez komunistyczny reżim Danuty Siedzikówny - „Inki"
