Rozpoczęła się XXIII Gala Strefy Wolnego Słowa. Zapraszamy na relację na bieżąco na portalu. Artykuł będzie aktualizowany.
Prowadzący powitali Premier Beatę Szydło, a także Rodziny Smoleńskie, abp Sławoja Leszka Głódzia, bp Antoniego Dydycza, marszałków Sejmu i Senatu, Ministrów, parlamentarzystów oraz reprezentantów Kancelarii Prezydenta i Instytutu Pamięci Narodowej. Powitano także ambasadorów Wielkiej Brytanii i Ukrainy.
Galę rozpoczęto minutą ciszy poświęconą ofiarom katastrofy smoleńskiej.
Redaktor Naczelny Gazety Polskiej, Tomasz Sakiewicz: Wszystko zaczęło się od Gazety Polskiej 24 lata temu. Dostaliśmy wydanie Gazety Polskiej z 1830 roku – gazeta pisała wtedy o wyłapaniu przez powstańców rosyjskiej agentury. Dołączyło Nowe Państwo, portal niezależna.pl – ważne źródło informacji dla 4,5 miliona ludzi. Mamy Gazetę Polską Codziennie.
Istnieje ponad 400 klubów Gazety Polskiej. Nie znam wszystkich szefów, to po prostu niemożliwe. Nie wiem jakie są zdolności mobilizacyjne polskiej armii, ale to niezwykłe kiedy w ciągu 24 godzin potrafi się zgromadzić kilkanaście tysięcy członków Klubów GP.
„Polska gospodarka jest w rękach szaleńców i szarlatanów – straszył Leszek Balcerowicz, a Ewa Kopacz była pewna, że nie starczy pieniędzy na 500 plus. Po roku okazało, że pod rządami Mateusza Morawieckiego bezrobocie jest najniższe od 1989 roku, budownictwo mieszkaniowe kwitnie, ubóstwo dzieci spadło o 94 proc., a deficyt jest niższy od planowanego. Wreszcie rozpoczęła się też odbudowa polskiego kapitału. „
Tymi słowami zapowiedziano ministra Mateusza Morawieckiego, wiceprezesa Rady Ministrów, Ministra Rozwoju i Finansów nagrodzonego w kategorii Człowiek Roku 2016 Gazety Polskiej za „wizjonerstwo i udowodnienie niedowiarkom, że poprawa losu zwykłych ludzi jest korzystna dla gospodarki”. Tomasz Sakiewicz: To nagroda redakcji Gazety Polskiej. Laureaci tej nagrody to ludzie silnej woli, którzy potrafią zmieniać Polskę. Mateusz Morawiecki wniósł wizję, którą można by opisać tak: dobry gospodarz dba o swoje gospodarstwo i swoich domowników i okazało się, że ta dbałość domownikom nie zaszkodziła. Dziś mamy najniższe bezrobocie, dobre wskaźniki wzrostu, spadła w Polsce bieda. Okazuje się, że można myśleć o zwykłych ludziach i dobrze prowadzić gospodarkę. Człowiek, który czuje się wolny i godny, lepiej pracuje. Dziś podstawą jest wiara ludzi w Polskę, w to że ten kraj o nich nie zapomniał.
Minister Morawiecki do zgromadzonych zwrócił się następującymi słowami:
"W latach '80 żmudną pracą staraliśmy się powolutku kruszyć beton komunistycznej propagandy. Uczciwie powiem, że nie wydawało mi się wtedy, że ta praca może przynieść takie efekty, być tak skuteczna. Postkomunizm się nie skończył, cały czas z nim walczymy. Postkomunizm to dla mnie ciągłość pewnych instytucji jak choćby uczelnie wyższe, ciągłość sądów. Wiele osób na czele z Gazetą Polską, przez wiele trudnych lat nie godziła się z tą rzeczywistością. Nie przesadzajmy z tym wizjonerstwem, bo w serialu znanego kabaretu zostanę przedstawiony ze szklaną kulą. "
"Moją pracę wykonuję w drużynie pani premier Beaty Szydło, to wielki zaszczyt. " - mówił Morawiecki - "Odczytuję tę nagrodę jako zobowiązanie na przyszłość. Niech żyje Polska!"
Dość paktów z czerwonymi – pod takim hasłem zaczynał w Federacji Młodzieży Walczącej, jako długowłosy słuchacz heavy metalu. Dzięki jego książkom możemy bronić się przed długim ramieniem Moskwy i znamy prawdziwe biografie Anny Walentynowicz i Lecha Kaczyńskiego z jednej, a Lecha Wałęsy z drugiej strony. W tym roku z jego inicjatywy wrócili do ojczyzny pułkownik Ignacy Matuszewski i major Henryk Floyar-Rajchman.
Katarzyna Gójska-Hejke mówiła o Sławomirze Cenckiewiczu: "Przyznajemy nagrodę za niezwykle konsekwentne działania prowadzone na rzecz Polski. Wszystko to czego dowiadujemy się dzięki badaniom pana profesora, za to dziękujemy. To dzięki pracy pana profesora nieraz otwierano tajne archiwa wojskowe i cywilne, za to dziękujemy i to doceniamy."
Sławomir Cenckiewicz odbierając nagrodę mówił:
"Jestem laureatem nagrody Strefy Wolnego Słowa po raz trzeci. Skoro laur potrójny, to liczba powinna się kojarzyć z prawdą w Panu Bogu. Święty Grzegorz mówił kiedyś, że jeśli prawda może powodować zgorszenie, to lepiej dopuścić do zgorszenia niż zaniechać prawdy. Historyk jest w tym sensie tylko współpracownikiem prawdy, dźwiga na swoich ramionach prawdę historyczną. Chciałbym przypomnieć, że prawda potrzebuje oręża. W Polsce jakby o tym zapomniano. Prawda wbrew przekonaniom sama nie zwycięży. Państwo polskie jest rządzone przez patriotyczną elitę, która może tej prawdzie pomóc. Myślę o zbiorze wyłączonym, dezubekizacji, to wszystko bardzo ważne decyzje które powinny być kończące odcięcie się od komunizmu i postkomunizmu."
"Dziękuję państwu, daliście nadzieję że Polska może się zmienić, że doczekamy takiego dnia jak teraz." - mówił Cenckiewicz, dodając - "Kroczę ścieżkami, które przede mną przemierzali ludzie dla mnie bardzo ważni. To bardzo często osoby, które zostały w ubiegłych latach docenione przez Strefę Wolnego Słowa."
Gdy córka górnika, która w czasie studiów tworzyła słynne krakowskie szopki bożonarodzeniowe wkroczyła do wielkiej polityki, towarzyszyło temu niedowierzanie. Szybko okazało się, że jej pracowitość, kompetencje i spokój są idealną odtrutką na polityków od PR-u i ośmiorniczek. A feministki znalazły potwierdzenie, że premier-kobieta może odnieść w polityce, także międzynarodowej, sukces, choć jakoś nie okazały z tego powodu entuzjazmu.
Laudację wygłosili prezesi Klubów Gazety Polskiej. Nagrodę kategorii Nagrody Klubów Gazety Polskiej, przyznano Prezes Rady Ministrów pani Beata Szydło za „rozwagę, pracowitość, energię, za umiejętność stworzenia zespołu, współpracy z innymi, podziału zadań; za umiejętność korzystania z talentów, zdolności i pomysłów innych dla wspólnego celu”.
"Pani premier Beata Szydło nigdy nie odmówiła spotkania z członkami Klubów GP. Do historii przeszły jej wizyty na zjazdach klubów, kiedy z troską mówiła o zmianach jakie planuje. Po roku pełnienia przez nią funkcji premiera RP możemy stwierdzić, że pani premier daje radę. Za to wszystko dziękujemy."
Premier Beata Szydło zwróciła się do zebranych następującymi słowami:
"To nagroda szczególna, bo jest to nagroda która wypływa spośród dyskusji wszystkich członków Klubów GP. Odbieram ją jako nagrodę Polaków, nagrodę którą obywatele postanawiają dedykować osobie, którą uznają w danym roku za godną wyróżnienia. Za ten zaszczyt dziękuję. Chcę też podziękować wszystkim, z którymi miałam zaszczyt przez minione 24 miesiące współpracować. Droga do tego by zmieniać Polskę zaczęła się wiele lat temu. Pierwszy rząd Prawa i Sprawiedliwości dał podwaliny pod działania, jakie PiS w następnych latach podejmowało. Jeździliśmy po Polsce spotykając się z wami, Polakami, słuchając od was jaka ma być Polska. Przez te osiem lat udało się stworzyć program, który dziś prezentujemy. Możemy zmieniać Polskę tak, jak tego sobie życzą polskie rodziny."
Pani Premier kontynuowała mówiąc:
"To wy, państwo, tłumaczycie na co dzień niedowiarkom, że Polska może być państwem bezpiecznym." "Jesteśmy dumnym, suwerennym narodem. Polacy zbyt długo walczyli o wolność, by z niej rezygnować. Rząd PiS jest rządem wolności, wizjonerstwa. To jest wasz rząd, rząd ludzi którzy myślą życzliwie o wspólnym domu, o Polsce. "
"Obowiązkiem nas, polityków, jest by marzenia Polaków się spełniały, byśmy byli bezpieczni, by bezpieczna była Ojczyzna. Stawiacie nam nieraz trudne zadania, to nas motywuje. To wy dodajecie nam wiary w to że warto, że Polska i Polacy zasługują na to by była wolność i sprawiedliwość"