Wczoraj w siedzibie Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich odbyła się debata na temat roli dziennikarzy w procesie wyjaśniania katastrofy smoleńskiej. – Powinniśmy nadal docierać do nowych faktów, a jednocześnie dbać o zachowywanie standardów, o które walczyliśmy przez ostatnie lata – powiedział podczas debaty Grzegorz Wierzchołowski, dziennikarz śledczy „Gazety Polskiej” i redaktor naczelny Niezależnej.pl.
W debacie pt. „W poszukiwaniu prawdy. Katastrofa smoleńska w relacjach dziennikarzy” wzięli udział dziennikarze mający na koncie setki artykułów dotyczących katastrofy z 10 kwietnia 2010 r.
Dziennikarka śledcza Anita Gargas, autorka filmów Ewa Stankiewicz, redaktor naczelny Niezależnej.pl Grzegorz Wierzchołowski i dziennikarz Marek Pyza.
Prelegenci opowiadali, jak zaczęli własne śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej.
– Już kilka godzin po katastrofie Tomasz Sakiewicz zwołał specjalne zebranie redakcji poświęcone tragedii smoleńskiej. Postawiliśmy sprawę jasno, że jest to największa tragedia w powojennej historii Polski. Ja i Leszek Misiak zostaliśmy wyznaczeni do tego, by prowadzić śledztwo w tej sprawie – mówił Wierzchołowski
Czytaj więcej w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie"
Agentura Putina przeciwko Polsce - polecamy czwartkowe wydanie "Codziennej".
— GP Codziennie (@GPCodziennie) 4 kwietnia 2018
Więcej na https://t.co/1HYRtWiDJA #GPC pic.twitter.com/NvUumoxB3A