Rzecznik Karola Nawrockiego reaguje na słowa Hołowni. "Jesteśmy wstrząśnięci". WIDEO

"My jesteśmy wstrząśnięci. Mówi to druga osoba w państwie, zatem bardzo poważny polityk, który wskazuje, że tuż po wyborach prezydenckich przyszli do niego jacyś bliżej nieokreśleni politycy i prawnicy, namawiając go do złamania konstytucji" - tak na temat wczorajszego wyznania Szymona Hołowni zareagował rzecznik prezydenta-elekta, Karola Nawrockiego.
Echo po słowach Hołowni
W piątek wieczorem marszałek Sejmu Szymon Hołownia potwierdził doniesienia medialne, mówiące o tym, że wywierano na nim, by wziął udział w zamachu stanu.
"Wielokrotnie proponowano, czy sugerowano mi, czy byłbym gotowy przeprowadzić zamach stanu
– powiedział na antenie Polsat News. Chodziło oczywiście o niedopuszczenie do zaprzysiężenia Karola Nawrockiego na prezydenta Polski.
Słowa marszałka Hołowni mocno namieszały w koalicji 13 grudnia, którą sam przecież współtworzy.
Na tyle, że były one poruszone podczas spotkania Donalda Tuska z "silnymi razem" w Pabianicach.
Zobacz: Tusk nie wytrzymał. Hołownia to "zdrajca, głupiec, człowiek bez wyobraźni"?
Rzecznik Karola Nawrockiego reaguje
Naturalnym jest, że słowa te dotarły również do prezydenta-elekta Karola Nawrockiego i jego współpracowników. Na ten temat wypowiedział się jego rzecznik, Rafał Leśkiewicz.
My jesteśmy wstrząśnięci, co padło wczoraj na antenie Polsatu. Mówi to druga osoba w państwie, zatem bardzo poważny polityk, który wskazuje, że tuż po wyborach prezydenckich przyszli do niego jacyś bliżej nieokreśleni politycy i prawnicy, namawiając go do złamania konstytucji
- powiedział.
Wskazał również, że gdyby doszło do opóźnienia zaprzysiężenia Karola Nawrockiego, byłaby to "bez wątpienia, w ocenie politycznej i prawnej, próba dokonania zamachu stanu". Dodał, że liczy także na działanie prokuratury.
Ale to nie wszystko. Rzecznik Nawrockiego odniósł się również do słów prof. Andrzeja Zolla, który zaproponował ogłoszenie przerwy w obradach Zgromadzenia Narodowego, a to miałoby skutkować tym, iż nie doszłoby do zaprzysiężenia prezydenta elekta. Wtedy - obowiązki prezydenta miałby przejąć marszałek Sejmu.
"To była niepoważna propozycja, sformułowana co prawda przez autorytet prawny, natomiast nie miała żadnego oparcia w przepisach prawa, w Konstytucji, która jednoznacznie wskazuje, jaki jest tryb wybrania prezydenta. Opinia pana prof. Zolla jest wyłącznie jego prywatną opinią, sugestią. Bez wątpienia z punktu widzenia prawnego nie ma żadnego znaczenia"
– ocenił rzecznik prezydenta elekta.
Źródło: Republika, Polsat News
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Kurzejewski: obecni rządzący chcą przyzwyczaić Polaków, że drony będą spadać, że jest niebezpiecznie
Amerykański ośrodek analityczny zbadał sprawę rosyjskich dronów nad Polską. Podaje, jaki był cel Kremla
Morawiecki apeluje do rządu Tuska: czas na deregulację polskiego prawa i zamówień MON na rzecz polskiego sektora dronowego
Najnowsze

Błaszczak krytykuje wpis Sikorskiego: trzeba wykorzystać sytuację do tego, żeby zbudować Fort Trump

Wojciechowska van Heukelom: niedouczony młodzieniec Jaskulski powinien zostać ukarany!

PILNE: Trump potwierdza zatrzymanie podejrzanego o zabójstwo Charliego Kirka

Uwolnieni więźniowie polityczni Łukaszenki w Wilnie dziękują za wsparcie

Kurzejewski: obecni rządzący chcą przyzwyczaić Polaków, że drony będą spadać, że jest niebezpiecznie

Amerykański ośrodek analityczny zbadał sprawę rosyjskich dronów nad Polską. Podaje, jaki był cel Kremla
