Przejdź do treści
Wystosowano list otwarty z żądaniem usunięcia polskiej partii z koalicji litewskiego rządu
Flickr/Lee Fenner/CC BY 2.0; flickr/DrabikPany/CC BY 2.0

Ponad 60 przedstawicieli litewskiej nauki i kultury – założycieli Sajudisu wystosowało list otwarty do najwyższych władz kraju z żądaniem usunięcia z koalicji rządzącej Akcji Wyborczej Polaków na Litwie (AWPL).

W opublikowanym w poniedziałek liście piszą oni, że AWPL w Sejmie i w Parlamencie Europejskim "stale kłamie na temat sytuacji prawnej mniejszości narodowych na Litwie". Według sygnatariuszy listu rząd w Wilnie jest "zakładnikiem antypaństwowych zachcianek AWPL", natomiast "obywatele Litwy polskiego pochodzenia stają się manipulowaną masą". W ocenie autorów listu AWPL podżega do waśni narodowościowych, co szkodzi stosunkom polsko-litewskim.

Wiceprzewodniczący Sejmu, jeden z liderów Litewskiej Partii Socjaldemokratycznej Gediminas Kirkilas powiedział, że "każdy ma prawo do wyrażenia swojej opinii", ale – jak zaznaczył – "list nie będzie miał wpływu na stabilność koalicji rządzącej". Socjaldemokraci współtworzą rząd z innymi partiami, w tym z AWPL.

Kirkilas dodał jednocześnie: – Wszyscy za mało zrobiliśmy, by sprawy polskie zostały rozstrzygnięte w sposób cywilizowany. Wskazał też, że takie "publiczne wystąpienia jedynie zwiększają konfrontację" i "nie służą pojednaniu polsko-litewskiemu".

Przewodniczący AWPL, eurodeputowany Waldemar Tomaszewski powiedział, że nie jest to "pierwszy i ostatni list osób o poglądach nacjonalistycznych".

List z żądaniem usunięcia AWPL z koalicji rządzącej podpisali m.in. znani od lat z antypolskich wystąpień aktywiści: Zigmas Zinkeviczius, Alvydas Butkus, Bronislovas Genzelis, Romualdas Ozolas, Arvydas Juozaitis. – Jest to grupa osób, która za wszelką cenę chce być widoczna – ocenia Tomaszewski.

Temat polski na Litwie ostatnio jest eskalowany w związku z dyskusją nad projektem ustawy o mniejszościach narodowych, która ma m.in. regulować kwestię używania języka mniejszości narodowych.

Przez 20 lat na Litwie funkcjonowała liberalna ustawa o mniejszościach narodowych, jednak przestała ona obowiązywać w 2010 roku. Od roku jest przygotowany projekt nowej ustawy. Ma ona zezwalać na używanie języka mniejszości narodowych w życiu publicznym oraz na podwójne nazewnictwo ulic i miejscowości, w których przedstawiciele mniejszości narodowych stanowią co najmniej 25 proc. mieszkańców. Ten zapis wzbudza niezadowolenie pewnych grup społecznych, dlatego też władze Litwy zwlekają z przyjęciem ustawy.

Program koalicji rządzącej, w skład której wchodzą: Litewska Partia Socjaldemokratyczna, Partia Pracy, Porządek i Sprawiedliwość i AWPL, przewiduje przyjęcie ustawy o mniejszościach narodowych.

PAP

Wiadomości

Trump ogłosił trzy nominacje. CIA, Izrael i Bliski Wschód

Kanada będzie sprawdzać treści. AI pod lupą instytutu

Mastalerek: w Polsce mamy polityka konsekwentnie proniemieckiego, czyli Donalda Tuska

Izrael nie złamał prawa. USA będzie dalej pomagała

Gdzie i kim jest Bogdan Klich?

Potężne zwolnienia w Grupie Azoty to już pewne. Pracę straci 25 proc. załogi

Ostatni Żyd z Afganistanu dotarł do Izraela

Kaleta: badanie tego, jak powstał ten gigantyczny majątek Gajewskiej, jest misją dziennikarzy

Sikorski punktuje Trzaskowskiego. Obrażony wychodzi ze studia

Bosak: nie dla Trzaskowskiego, nie dla Sikorskiego!

Czapeczki z folii aluminiowej miały chronić przed NATO

Marszałek Szymon Hołownia wygwizdany podczas obchodów Święta Niepodległości!

Trump potwierdza: Mike Waltz zostanie doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego

Mrowińska: mąż Kingi Gajewskiej powinien podać się do dymisji!

Jaki o Hołowni: Putina chciał wgniatać w ziemię, a teraz ...

Najnowsze

Republika zdominowała konkurencję w Święto Niepodległości - rekordowa oglądalność i wyświetlenia w Internecie

Izrael nie złamał prawa. USA będzie dalej pomagała

Gdzie i kim jest Bogdan Klich?

Potężne zwolnienia w Grupie Azoty to już pewne. Pracę straci 25 proc. załogi

Ostatni Żyd z Afganistanu dotarł do Izraela

Trump ogłosił trzy nominacje. CIA, Izrael i Bliski Wschód

Kanada będzie sprawdzać treści. AI pod lupą instytutu

Mastalerek: w Polsce mamy polityka konsekwentnie proniemieckiego, czyli Donalda Tuska