Dziś, podczas mszy na Jasnej Górze, która była kluczowym punktem 33. Pielgrzymki Parlamentarzystów Marszałek Sejmu Elżbieta Witek zawierzyła pracę polityków Bogu. – Zawierzamy Bogu naszą pracę zarówno w Sejmie i Senacie, jak i w naszych społecznościach lokalnych, wśród ludzi, którym służymy – powiedziała.
Z modlitwą za Ojczyznę, ofiary covidu, o dobre rozwiązanie trudnych spraw ważnych dla narodowej wspólnoty na Jasną Górę przybyła 33. Pielgrzymka Parlamentarzystów. Uczestniczyli w niej posłowie i senatorowie różnych ugrupowań politycznych na czele z Marszałek Sejmu Elżbietą Witek.
– Jasna Góra to wyjątkowe miejsce, to sanktuarium Narodu. Przybywamy tu od 33 lat, by podziękować za otrzymane łaski, ale też prosić w tym trudnym czasie, zwłaszcza, gdy myślimy o bezpieczeństwie i pandemii, by Maryja nam pomogła. Ona jest naszą Matką, tu przybywamy po wiarę, nadzieję i miłość – powiedziała Marszałek Sejmu.
– Królowo Polski uproś nam dary i światła Ducha Świętego na drogach naszej służby Bogu i Ojczyźnie – modlił się abp Wacław Depo podczas Mszy św. dla parlamentarzystów w Kaplicy Matki Bożej. W kazaniu metropolita częstochowski podkreślał, że przynosimy dziś do tronu Królowej Polski zmaganie, „byśmy nie dali sobie narzucić mitu tzw. neutralności światopoglądowej, według którego przestrzeń publiczna miałaby być pozbawiona odniesień do wiary religijnej, a zwłaszcza chrześcijaństwa”. Przypomniał słowa Jana Pawła II o tym, że jednym z ważnych zadań wynikających z procesu integracji europejskiej jest odważna troska o zachowanie tożsamości katolickiej i narodowej Polaków albowiem w tej dziedzinie budzi obawy pewna bierność jaką można dostrzec w zachowaniu wierzących obywateli.
– Kościół broni człowieka jako istoty wolnej, rozumnej i miłującej, pochodzącej od Boga jako źródła życia – podkreślał abp Depo.
Polscy parlamentarzyści dokonali Aktu Zawierzenia Maryi, który odczytała Marszałek Sejmu. Są w nim m.in. słowa: „Królowo Polski wyproś nam posłom i senatorom mądrość i odpowiedzialność w podejmowanych decyzjach, czyń wrażliwymi nasze sumienia byśmy mieli na względzie dobro wspólne bez wyjątku każdego człowieka. Składamy u Twych stóp nasze słabości prosząc o siłę do codziennego wypełniania obowiązków parlamentarzystów. Z nadzieją składamy w twoje dłonie los naszej Ojczyzny, żeby rozwijała się materialnie i duchowo, a także, żeby była bezpieczna od wszelkich zagrożeń”.
Poseł Jan Ardanowski podkreślił, że „jesteśmy tutaj po to, żeby zawierzyć Matce Bożej nasze troski i odpowiedzialność za Ojczyznę, to wszystko co wpływa na życie ludzkie, bezpieczeństwo wewnętrzne i międzynarodowe”.
– My parlamentarzyści potrzebujemy tej siły, która płynie z Jasnej Góry, żeby dobrze służyć naszej Ojczyźnie – powiedział senator Jan Libicki. – Jasna Góra jest miejscem, które łączy wszystkie partie polityczne. Tutaj wszyscy jesteśmy równi. Ostatnie głosowanie nad rezolucją w sprawie Ukrainy, kiedy osiągnięto konsensus pomimo różnych podziałów, pokazuje, że jeżeli udaje się nawet w polityce znajdować wspólne obszary, to tym bardziej tutaj – dodał.