„Gazeta Wyborcza” opublikowała dziś stenogram nagrania rozmowy Jarosława Kaczyńskiego z austriackim biznesmenem Geraldem Birgfellnerem. Rozmowa dotyczy budowy w Warszawie dwóch wieżowców przez powiązaną ze środowiskiem Jarosława Kaczyńskiego spółkę Srebrna. Kiedy przeanalizuje się dokładnie słowa Kaczyńskiego, to można dojść do wniosku, że prezes PiS to biznesmen twardo stąpający po ziemi, postępujący z rozwagą. Przecież to się nie klei z narracją mediów III RP, która mówi, że Kaczyński nie ma prawa jazdy i konta w banku!
„Gazeta Wyborcza” opublikowała dziś stenogram nagrania rozmowy Jarosława Kaczyńskiego z austriackim biznesmenem Geraldem Birgfellnerem. Rozmowa dotyczy budowy w Warszawie dwóch wieżowców przez powiązaną ze środowiskiem Jarosława Kaczyńskiego spółkę Srebrna.
Budowa miała być sfinansowana z kredytu udzielonego przez bank Pekao SA w wysokości do 300 mln euro, czyli ok. 1,3 mld zł – podała „Gazeta Wyborcza”. Z nagrania wynika – jak napisała gazeta – że projekt budowy został wstrzymany ze względu na nieprzychylność władz Warszawy i kampanię działacza miejskiego Jana Śpiewaka.
Internauci, dziennikarze i politycy już skomentowali „rewelacje” Wyborczej:
Kiedyś: Nie ma żony, prawa jazdy, konta w banku, tylko kota ma.
— Tomasz Witowski (@Tomala_W) 29 stycznia 2019
Teraz: boss, biznesmen, negocjator, zapłaci jak będą stosowne dokumenty, żeby było wszystko zgodnie z przepisami.
Nikt nie zrobił dla PiSu tyle dobrego w 2019, co Gazeta Wyborcza.
Tak pozytywnego portretu JK to GW nigdy nie namalowała. Jednak nie dziadzio z kotem, nie kieszonkowy dyktator, nie kolo bez konta w banku, tylko ogarniający biznesy lider. I kasy nie nie chce płacić bez umowy, bo na wszystko ma być papier. No taka bomba, że ja cię nie mogę.
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) 29 stycznia 2019
Wszyscy są zdziwieni, że w Warszawie gdzie za PO decyzje dot. nieruchomości były wydawane za wielkie łapówki (do czego przyznali sie w areszcie podejrzani) - nagle znalazł sie PJK, który nie dość, że chce "uczciwie" to jeszcze mówi ze trzeba to "przez decyzję Sądu" #JaCięNieMogę
— Patryk Jaki (@PatrykJaki) 29 stycznia 2019
Wieże K-Towers odnalezione dzięki bombie #GW #jacieniemogę pic.twitter.com/xuuuEWf4LU
— Joachim Brudziński (@jbrudzinski) 29 stycznia 2019
Z ostatniej chwili: Prezes Kaczyński w redakcji Gazety Wyborczej. #JaCięNieMogę #bomba pic.twitter.com/YhIkN3sKIy
— Pan Krzysztof (@kdwojakowski) 29 stycznia 2019
TAŚMY PRAWDY o Kaczyńskim: „jesteśmy uczciwi”, „musi być podstawa w papierach”, „nie chcę nikogo oszukiwać”. #JaCięNieMogę
— Marcin Horała (@mhorala) 29 stycznia 2019
Spokojnie zaraz się rozkręci...#bomba #JaCięNieMogę pic.twitter.com/HSvJ9uRPBU
— ForfiterPolityczny (@ForfiterP) 29 stycznia 2019
Wściekłość T. Lisa na Polaków, że jego "bombę" uznali za kapiszon i nie robią rewolucji w Warszawie, narasta z każdym tweetem. Przed chwilą czytelników, którzy się z nim nie zgadzają, nazwał "ludźmi wschodu". A przypominam, że jest dopiero 8 rano. Co będzie do 12? #JaCięNieMogę
— Adam Andruszkiewicz (@Andruszkiewicz1) 29 stycznia 2019
#JaCięNieMogę - wnioski:
— Krzysztof Kossowski (@K_Kossowski) 29 stycznia 2019
-skandalem jest, że legalnie działająca spółka chciała legalnie wybudować wieżowce
-skandalem jest to, że PJK nie zgodził się na zapłacenie pieniędzy "na lewo" tylko chciał dokumentów lub ugody sądowej.
-już nie przeszkadza, że to nielegalne nagranie
W TOK FM Jan Wróbel oznajmia: Mimo, że Polska taka skorumpowana i z tektury to jednak nie jest z nią do końca źle, skoro zdarzają się przyzwoici ludzie jak Kaczyński, chcący postępować zgodnie z przepisami.
— Marcin Be (@BeMarcin) 29 stycznia 2019
Czuchnowski na pytanie co jest przełomowe w tym nagraniu? : To, że ktoś nagrał Kaczyńskiego. Afera afer
— Tomasz Wróblewski (@tomaawroblewski) 29 stycznia 2019
"Najbogatszy człowiek w Polsce", który pożyczał pieniądze na leczenie matki. "Facet odklejony od rzeczywistości bez konta w banku", który negocjuje ogromną inwestycję. Jak to połączyć?
— Marcin Makowski (@makowski_m) 29 stycznia 2019