42 proc. respondentów deklarujących poparcie dla Zjednoczonej Prawicy jest zdania, że turyści z Rosji powinni zostać objęci całkowitym zakazem wjazdu na teren Unii Europejskiej, wynika z badania pracowni IBRiS. 39 proc. dopuszcza go w sytuacjach nadzwyczajnych, a 13 proc. chciałoby także wydalenia Rosjan będących już we Wspólnocie. Inaczej głosy rozkładają się w przypadku wyborców opozycji.
Według najnowszego sondażu prawie połowa osób deklarujących poparcie dla Platformy Obywatelskiej, PL2050, PSL czy Lewicy dopuszcza wjazd Rosjan do UE w sytuacjach nadzwyczajnych, 20 proc. chce całkowitego zakazu, a tylko 1 proc. wskazuje na konieczność wydalenia ich z UE.
Wśród wyborców niezdecydowanych aż 34 proc. jest zdania, że Rosjanie tak, jak do tej pory nie powinni mieć ograniczeń we wjeździe do Wspólnoty.
Z sondażu wynika też, że zdecydowana większość badanych przez IBRiS - 71,1 proc. opowiada się za ograniczeniem prawa do wjazdu na teren Unii Europejskiej obywatelom Rosji. Z tego 31,9 proc. opowiada się za bezwzględnym zakazem wjazdu, a 39,2 proc. badanych uważa, że "Rosjanie powinni otrzymywać pozwolenie na wjazd do krajów Unii tylko w wyjątkowych sytuacjach (np. pogrzeb kogoś z rodziny)". 11,1 proc. skłania się do poglądu, że Rosjanie nie tylko powinni mieć zakaz podróżowania do krajów UE, ale należy z niej także wydalić wszystkich "aktualnie tam przebywających".