Podczas kontroli drogowej policjant chciał zbadać, czy 20-letni kierujący ma w organizmie ślady narkotyków. Mężczyzna był agresywny. Doszło do szarpaniny, w trakcie której kierowca usiłował wyciągnąć służbową broń z kabury. Napastnik został postrzelony.
Do zdarzenia doszło we wtorek około godz. 15:40 w Krakowie na os. Dywizjonu 303. Policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierującego samochodem BMW 520 - poinformował polsatnews.pl mł. insp. Sebastian Kleń z Małopolskiej Policji.
20-latek miał się stać agresywny podczas próby przeprowadzenia badania na obecność narkotyków w organizmie. Mężczyzna uderzył policjanta w twarz i zaczął uciekać z miejsca kontroli.
20-latek zdołał przebiec kilkadziesiąt metrów, po czym został zatrzymany przez goniącego go policjanta. W czasie szarpaniny zbiegły kierujący chwycił za kaburę policjanta i usiłował wyciągnąć mu pistolet - informuje policja.
Kierowca został postrzelony. Ranny został zabrany do szpitala. Był przytomny.
Na miejscu trwają oględziny pod