Przejdź do treści
Wrona o Amber Gold: Grupa dwóch bądź trzech sprawnych policjantów załatwiłaby tę sprawę w ciągu miesiąca
Telewizja Republika

Gościem Adriana Stankowskiego w programie "Republika po południu" był były oficer Centralnego Biura Śledczego Jacek Wrona. – Można to było zdusić w zalążku, a zaczęło trwać miesiące, lata. Nagle okazuje się, że drobny oszust staje się biznesmenem w największych spółkach. Nikt się tym nie zainteresował? Nie trzeba być ekonomistą żeby wiedzieć, że jest to "farmazon". W imię czego utrzymywać firmę, która w ogóle nie przynosi zysków? – pytał były oficer.

Agenci na przesłuchanie ws. Amber Gold

– Biorąc pod uwagę szerszą perspektywę przesłuchań, u większości należy podejrzewać jakichś ułomności intelektualnych. Na pewno wiele z nich miało udział w tym skandalu. Jako osoby, mogą się bronić w ten sposób. Przerodziło się to jednak w totalną farsę. To jest cyrk. Nieprawdopodobnym jest, że ktoś dawał na to wszystko przyzwolenie. Kto tych ludzi awansował? Kto ich otrzymywał? – pytał Wrona.

Wyjaśnienie udziału syna premiera

– To jest skandal. Abstrahując od podtekstów politycznych. Oczywistym jest, że musi być ochrona kontrwywiadowcza. To jest rzecz elementarna. Nawet po to, by uniknąć jakichś prowokacji. Nie lepiej było załatwić mu jakąkolwiek inną, bezpieczną pracę? Dla mnie cała ta sytuacja to paranoja – kontynuował.

– Można to było zdusić w zalążku, a zaczęło trwać miesiące, lata. Nagle okazuje się, że drobny oszust staje się biznesmenem w największych spółkach. Nikt się tym nie zainteresował? Nie trzeba być ekonomistą żeby wiedzieć, że jest to "farmazon". Ceny biletów totalnie abstrakcyjne, wynajęcie samochodu na całą dobę 29 zł. W imię czego utrzymywać firmę, która w ogóle nie przynosi zysków? Grupa 2 bądź 3 policjantów załatwiłaby tę sprawę w ciągu miesiąca – zauważył były oficer CBŚ.

Brak zaangażowania ABW i innych agencji w poszukiwanie złota

– To element późniejszy. Pierwotnie chodzi o to, że skazany zaczyna przygotowywać abstrakcyjne oprocentowanie. Byłem świadkiem, gdzie rodzina wpłacała pieniądze. Od pewnego progu, dostawało się imitację sztabki złota w postaci pomalowanego kartonu. Gdy ci ludzie ją odebrali, zdawaliby się być oczarowani tym blamażem. Dla mnie to był niebywały widok. Gdyby to się opłacało, wszelkie rekiny biznesu inwestowałyby w to miliony. Bądźmy poważni – przytoczył sytuację sprzed lat.

 

Telewizja Republika

Wiadomości

Netanjahu może lecieć do Argentyny. Milei kontestuje wyrok MTK

Demonstracje na Kubie. Dramatyczne hasła protestujących

Kanada aresztuje Netanjahu. Trudeau jasno przeciw Izraelowi

Kobieta prokuratorem generalnym USA. Kartele mają problem

Nazwał decyzję MTK "antysemickim posunięciem"

Sejm debatował nad projektem w sprawie dodatkowego urlopu

Zełenski: Atak nową rakietą to eskalacja wojny. CO na to NATO?

Niemieckie SPD idzie w zaparte. Upadł Scholz! Niech żyje Scholz!

Zmiany w życiu potencjalnego kandyata PiS na Prezydenta RP

Czarnek: Hołownia szaleje, nie uznaje Sądu Najwyższego, który zatwierdził go jako posła na Sejm

Bronią swoich! Sejm odrzucił wniosek o uchylenie immunitetu Frysztakowi

Radni chcą skontrolować klub piłkarski WKS Śląsk Wrocław

Ostre słowa Kowalskiego: chce, żeby ten tchórz minister Kierwiński w końcu wyszedł!

Gwiazda NBA LeBron James zawiesza konta w mediach społecznościowych

Ponad 800 osób może zostać zwolnionych w Raciborzu. Rafako dziś podjęło decyzję!

Najnowsze

Netanjahu może lecieć do Argentyny. Milei kontestuje wyrok MTK

Nazwał decyzję MTK "antysemickim posunięciem"

Sejm debatował nad projektem w sprawie dodatkowego urlopu

Zełenski: Atak nową rakietą to eskalacja wojny. CO na to NATO?

Niemieckie SPD idzie w zaparte. Upadł Scholz! Niech żyje Scholz!

Demonstracje na Kubie. Dramatyczne hasła protestujących

Kanada aresztuje Netanjahu. Trudeau jasno przeciw Izraelowi

Kobieta prokuratorem generalnym USA. Kartele mają problem