Wolność słowa po szwajcarsku? Fabian Eberhard, który pisał o „marszu neonazistów w Warszawie”, banuje samych Szwajcarów za pokazywanie prawdy!
Szwajcarski dziennikarz Fabian Eberhard kilkanaście dni temu zamieścił na Twitterze zdjęcie z Marszu Niepodległości z podpisem „straszne: 200 tys. nacjonalistów i neonazistów maszeruje w Warszawie”. Teraz mężczyzna banuje nie tylko Polaków, ale i Szwajcarów, którzy wytykają jego nierzetelność i podpowiadają, by sprawdzał co upublicznia.
„Dziennikarz Fabian Eberhard poszedł krok dalej. Po zbanowaniu połowy polskiego Twittera, zaczął banować nawet swoich rodaków ze Szwajcarii za wytykanie mu nierzetelności i sugerowanie, aby lepiej badał temat przed publikowanie tweetów i chowanie głowy w piasek” – napisał Daniel Liszkiewicz, który wcześniej informował o rozpoczęciu procedury pozwu przeciwko Szwajcarowi:
„Planuję pozew przeciw Fabianowi Eberhardowi za naruszenie dóbr osobistych mojej rodziny, z którą byłem na Biało-Czerwonym Marszu. Nazwanie uczestników neonazistami godząc w nas zbiorowo, godzi w każdego z nas z osobna. Kto pomoże w poprowadzeniu sprawy?”.
Poniżej zrzuty ekranu:
Dziennikarz @FabianEberhard poszedł krok dalej. Po zbanowaniu połowy polskiego Twittera zaczął banować nawet swoich rodaków ze Szwajcarii za wytykanie mu nierzetelności, sugerowanie aby lepiej badał temat przed publikowanie twitów i "chowanie głowy w piasek"#PolandAgainstFakes pic.twitter.com/7fdiw0HGMY
— Daniel Liszkiewicz (@Dan_Liszkiewicz) 28 listopada 2018