Andrzej Krzywy, wokalista zespołu De Mono, udzielił wywiadu Fakt24.pl, w którym skrytykował m. in. Kościół. – Osobiście nie wierzę w instytucję Kościoła – stwierdził.
Andrzej Krzywy w wywiadzie dla Fakt24.pl stwierdził, że "jest osobą wierzącą, ale niepraktykującą". "Osobiście nie wierzę w instytucję Kościoła. Uważam, że Kościół jest przyczyną wielu historycznych szkód" – stwierdził wokalista. "Wydaje mi się, że Bóg jest wszędzie i tak naprawdę kontakt można mieć z Nim w każdym momencie, w każdym miejscu, w każdej chwili i nie jest tutaj do niczego potrzebny pośrednik" – dodał.
Wokalista zespołu De Mono został również zapytany o "protest ludzi kultury przeciw politycznej ingerencji w sztukę". Stwierdził, że "absolutnie go popiera". "Pamiętam czasy, w których była cenzura i pamiętam jak to wyglądało. Zresztą kilka moich piosenek zostało zmienionych przez cenzurę. To jest zły kierunek. Jeżeli rząd chciałby narzucać kulturze co ma robić, jest to według mnie absolutnie niepotrzebne, a wręcz niewybaczalne i nie dziwię się, że artyści oponują. Za chwilę znów będziemy mieli cenzorów, którzy będą >>redagować<< teksty piosenek, bo nie są po linii rządzących" – powiedział dla Fakt24.pl.