– Kiedy Grzegorz Schetyna zapowiada wykorzystanie Europy w walce o władze w Polsce, to czy pani Bieńkowska działa jako funkcjonariusz partyjny, który wykorzystuje wszystkie swoje możliwości w tej instytucji w której pracuje – mówił w studiu Telewizji Republika Aleksander Wierzejski z Radia WNET.
Wierzejski komentował w rozmowie z Antonim Trzmielem decyzję Komisji Europejskiej z tego tygodnia, w konsekwencji której Polska zostanie poddana wstępnej fazie procedury kontroli praworządności.
Wierzejski przypomniał, że analizując działania organów UE, należy pamiętać, że Unia to także Polska i władze w Warszawie mają prawo walczyć o interes naszego państwa. Gość w studiu Telewizji Republika odniósł się także do udziały polskiej komisarz Elżbiety Bieńkowskiej w dyskusji.
– Jako Komisja (Europejska - red.) nie powinniśmy antagonizować Polaków wobec unijnych instytucji i procesu integracji, ale musimy otwarcie i szczerze rozmawiać z rządem polskim – mówił Bieńkowska w wystąpieniu przed KE. Z jej wystąpienia wynika m.in., że nie można zaprzeczać demokratycznym wyborom w Polsce, zaś KE powinna bardziej podkreślać osiągnięcia Polski z ostatniego ćwierćwiecza. Czytaj więcej
Była wicepremier jest krytykowana za zbyt mały wkład w obronę Polski przed krytyką na forum europejskim. Jak podkreślił Wierzejski, takie działania jest zgodne z polityką zapowiedzianą przez Grzegorza Schetyna, według której walka polityczna w Polsce zostanie przeniesiona na forum europejskie.
– Kiedy Grzegorz Schetyna zapowiada wykorzystanie Europy w walce o władze w Polsce, to czy pani Bieńkowska działa jako funkcjonariusz partyjny, który wykorzystuje wszystkie swoje możliwości w tej instytucji w której pracuje – mówił Wierzejski.
Jak dodał, być może w tej sytuacji, dawna wicepremier i polityk PO "korzysta" ze swojej pracy w KE, aby zaszkodzić nowemu polskiemu rządowi. – W tej sytuacji pani Bieńkowska nie może pracować dalej jako reprezentant Polski, nie reprezentuje interesów kraju, tylko partii (...) Pani Bieńkowska zakończyła pracę jako przedstawiciel Polski, a zaczęła jako przedstawiciel PO – dodał.
Czytaj więcej:
Taśmy Schetyny. "Naszą aktywnością będzie ulica"
Prof. Wawrzyk o działaniach KE wobec Polski: To będzie "straszak" na kolejne kraje w naszym regionie