Przejdź do treści
"Wierzejski Nadaje": Gdzie król...lewituje
Portal TV Republika

Renesansowy Wawel zadziwiał współczesnych centralnym ogrzewaniem oraz nieznanym luksusem: królewskie wychodki były spłukiwane wodą. Patent zachwycił samego Henryka Walezego, który na swoje nieszczęście z zacofanej i sekciarskiej Francji trafił na dwór nowoczesnego północnego mocarstwa (czyli do nas). Co prawda szybko uciekł ale po powrocie szokował współplemieńców dziwacznym upodobaniem do kąpieli i higieny. Jakby człowiekowi nie wystarczyło zlewanie się perfumami. Rozwiązanie proste, eleganckie i ratujące wszy, które przecież też muszą coś jeść…

Dzisiejszym odpowiednikiem miejsca gdzie król chodzi piechotą jest Międzynarodowa Stacja Kosmiczna, nazwana przez kreatywnych księgowych “International Space Station”. Stąd skrót ISS. Od lat 90-tych ubiegłego stulecia działa tam kibelek, który ostatnio, łagodnie mówiąc, nie cieszy. Po pierwsze nie można zamknąć za sobą drzwi z powodu braku tychże. Po drugie w momencie… hm... korzystania z tego przybytku współmieszkańcy słyszą silniki wentylatorków. Więc wszyscy wszystko wiedzą. Wreszcie nie da się w kosmosie otworzyć okna i wywietrzyć więc mieszkańcom towarzyszy charakterystyczny odorek. Powonienie astronautów ratują więc “odświeżacze” powietrza jak na dworze Króla Francji do końca XVIIIw.  

Nic dziwnego, że NASA postanowiła rozwiązać problem. Prace nad nową konstrukcją trwały latami wreszcie w sobotę nad ranem naszego czasu na orbitę poleciał nowy tytanowy kibelek za jedyne 23 miliony USD czyli prawie 100 milionów złotych. Przystosowany do nieważkości, cichy, lekki z węglowymi filtrami, które mają usunąć nieprzyjemne zapachy.

A i najważniejsze: wreszcie są drzwi. Jak się człowiek pokłóci z współzałogantami to może się zamknąć i poczytać gazetę. Czy tam... co znajdzie pod ręką. Bo czytać w tym miejscu po prostu trzeba. Nieprawdaż?

Sprawa o tyle istotna, że wg planów NASA w 2024 na księżycu ma wylądować para amerykańskich astronautów, którzy zamieszkają tam przynajmniej przez tydzień a ich lot stanie się początkiem stałej bazy księżycowej. Więc testowane są poszczególne elementy konstrukcji bazy i wyżej opisany tytanowy wychodek jest jednym z nich.

 

W latach 60tych ubiegłego stulecia loty księżycowe rozbudziły entuzjazm ludzkości i przywróciły wiarę w siebie Ameryce. Czy w XXIw uda się powtórzyć tę sztukę? Czemu nie? Zwłaszcza, że być może już za rok na orbitę poleci aktor Tom Cruise po to by zagrać w pierwszym kosmicznym filmie (o astronomicznym budżecie).

 

Nic nie wiemy o scenariuszu nowego blockbustera ale - jak mawiali kiedyś reporterzy TV - pewne jest jedno: wiemy gdzie Tom Cruise zasiądzie po przybyciu na ISS…

Informujemy, że artykuł ma charakter autorski i odzwierciedla osobiste poglądy autora. 

Redakcja

Portal TV Republika

Wiadomości

Sensacje TVN i onet.pl wyssane przez sztuczną inteligencję. Pozew

Bez względu na wyborczy wynik Trump odmienił nasze myślenie

Na żywo z Grand Rapids: Ostatni wiec Donalda Trumpa

Ksiądz Lachowicz, brutalnie zaatakowany siekierą, nie żyje

Ukradli psa 8 lat temu. Jak udało mu się wrócić do właścicieli?

ONZ piętnuje działania Korei Północnej. Nie ma to znaczenia

Prezydent nakazał natychmiastowe uwolnienie 29 nastolatków, którym groziła kara śmierci

Myślał, że ma w ręku broń. Zabił czarnoskórego. Jaki będzie wyrok

Trump: idźcie i głosujcie. Świat będzie wam wdzięczny!

Neymar nie ma szczęścia. Powrócił po kontuzji. Zagrał pół godziny

Premier: będziemy traktować przemytników ludzi jak terrorystów

Kończy się najbardziej wyjątkowa kampania w historii świata

Chiny złożyły pozew przeciwko Unii Europejskiej

Nawrocki: ten rząd stawia wyżej esbeków niż tych, którzy walczyli o wolną Polskę. Fałsz ma się stać prawdą

Wizyta u dentysty wkrótce może być luksusem dla wielu Polaków

Najnowsze

Sensacje TVN i onet.pl wyssane przez sztuczną inteligencję. Pozew

Ukradli psa 8 lat temu. Jak udało mu się wrócić do właścicieli?

ONZ piętnuje działania Korei Północnej. Nie ma to znaczenia

Prezydent nakazał natychmiastowe uwolnienie 29 nastolatków, którym groziła kara śmierci

Myślał, że ma w ręku broń. Zabił czarnoskórego. Jaki będzie wyrok

Bez względu na wyborczy wynik Trump odmienił nasze myślenie

Na żywo z Grand Rapids: Ostatni wiec Donalda Trumpa

Ksiądz Lachowicz, brutalnie zaatakowany siekierą, nie żyje