"Wiemy gdzie mieszkacie" to groźba? Prokuratorzy rozważają śledztwo ws. słów Piotra Dudy
Prokuratorzy zdecydują , czy wszcząć śledztwo ws. wypowiedzi Piotra Dudy, szefa NSZZ "Solidarność", którą skierował do posłów ze Śląska. Zawiadomienie w tej sprawie wpłynęło do Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście-Północ. "Znamy wasze nazwiska i imiona i wiemy gdzie mieszkacie. I immunitet wam nie pomoże" – mówił do posłów Duda.
– Zawiadomienie, złożone przez osobę fizyczną, zostało przekazane do prokuratury Śródmieście-Północ – powiedział portalowi tvn24.pl Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
"Znamy wasze nazwiska i imiona i wiemy gdzie mieszkacie. I immunitet wam nie pomoże"
Piotr Duda w czasie protestów górniczych powiedział:
"Ten protest będzie się rozszerzał, jeżeli np. delegacja rządowa przyjedzie i nie dojdzie do kolejnego porozumienia, jeżeli się okaże, że ta ustawa zostanie w tym tygodniu przegłosowana w Sejmie, pójdzie szybką ścieżką do Senatu, pan prezydent podpisze - to my też wiemy, co mamy robić. Ja chcę tym posłom ze Śląska powiedzieć jedno: my wiemy, znamy wasze nazwiska i imiona i wiemy gdzie mieszkacie. I immunitet wam nie pomoże". CZYTAJ WIĘCEJ...
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Sikorski: Słowa Dudy to nacisk na posłów na granicy groźby karalnej