Czy antypolska, antypaństwowa propaganda ma jakieś granice? Gdy już się wydaje, że osiągnęła dno, ktoś puka w to dno od dołu. Tym razem był to poseł Maciej Gdula z Lewicy. Polski (sic!) parlamentarzysta w internetowej dyskusji stwierdził otwarcie, że w czasie II wojny światowej "Polska była ofiarą wyłącznie metaforycznie, a prawdziwymi ofiarami byli Żydzi". Czy można posunąć się dalej w zaprzaństwie (oczywiście jeśli Gdula przyznaje się w czymkolwiek do polskości)? Pewnie można. To tylko kwestia czasu.
Skandaliczne słowa Gduli padły w trakcie dyskusji z wiceministrem SZ Pawłem Jabłońskim, do której pretekstem był artykułu na portalu Onet autorstwa Michała Bilewicza (kolejnego "zasłużonego" miłośnika polskości) z UW. Tekst zatytułowany "Dzień, w którym z martwych Żydów zrobiono Polaków" zdaniem Jabłońskiego sugerował, że Polska nie powinna uznawać zamordowanych przez Niemców polskich Żydów za swoich obywateli. "Dzielenie polskich ofiar niemieckiej zbrodni na różne kategorie etniczne, rasowe. Cel tej narracji: zanegowanie roli Polski jako ofiary Niemiec —> przypisanie nam roli kolaborantów" – ocenił polityk PiS.
Na te słowa zareagował Gdula. "Chodzi Wam o znalezienie wroga. Tym razem wrogiem są ludzie mówiący bolesną prawdę o Zagładzie" - napisał.
W dyskusji z jednym z internautów poseł dodał, że uznawanie, że zagłada Żydów była wyłącznie winą Niemców nie jest zgodne z prawdą.
Jabłoński w swoim wpisie podkreślił, że prawda o zagładzie Żydów, jak również innych zbrodniach II WŚ jest taka, że: "Polska była ich OFIARĄ, Niemcy wciąż za nie NIE ZAPŁACIŁY, są ludzie, którzy incydentalne przypadki kolaboracji wykorzystują do NEGOWANIA naszej roli jako ofiar Niemiec".
Riposta lewicowego polityka była jednak mocno zaskakująca. Gdula stwierdził, że Polska była ofiarą "wyłącznie metaforycznie", a prawdziwymi ofiarami byli Żydzi.
"Minister Jabłoński pisze, że Polska była ofiarą Zagłady. To wygodna półprawda. Jednak ofiarami Zagłady byli Żydzi z całej Europy. W sumie 6 mln, w tym polscy Żydzi. Można powiedzieć, że Polska była ofiarą tylko metaforycznie np. tym sensie, że straciła swoją wieloetniczność" – napisał na Twitterze Gdula.