Watykan zdementował wypowiedź brata Benedykta XVI ws. jego stanu zdrowia
Watykańskie biuro prasowe zdementowało doniesienia księdza Georga Ratzingera, brata emerytowanego papieża Benedykta XVI. Stwierdził on, że ojciec święty cierpi na postępujący paraliż. O chorobie mówił w wywiadzie z tygodnikiem "Neue Post".
"Domniemane informacje o chorobie paraliżującej i zwyrodnieniowej są fałszywe. Za dwa miesiące Benedykt XVI skończy 91 lat i, jak sam to ostatnio powiedział, czuje ciężar lat, co jest normalne w tym wieku" - czytamy w czwartkowym oświadczeniu biura prasowego Stolicy Apostolskiej.
Przywołano również słowa emerytowanego papieża z listu do dziennika "Corriere della Sera", w którym napisał, że "spędza ostatni okres swego życia". " Mogę tylko powiedzieć, że w powolnym zmniejszaniu się sił fizycznych wewnętrznie pielgrzymuję do Domu" - wyznał wówczas.
"To wielka łaska dla mnie, że jestem otoczony na tym ostatnim odcinku drogi, niekiedy trochę męczącym, przez taką miłość i dobroć, jakich nie mógłbym sobie wyobrazić" - pisał Benedykt XVI.
Każdego dnia modlę się o dobrą śmierć dla mnie i mojego brata. Dla nas obu. To jest nasze wielkie życzenie" - powiedział ks. Georg Ratzinger w rozmowie z niemieckim czasopismem „Neue Post“
94-letni ksiądz Ratzinger powiedział, że " najbardziej niepokojące jest to, że paraliż może dotrzeć do serca" jego brata. "Wtedy to może szybko się skończyć" - zauważył.
Alarmująca była również wypowiedź księdza, który zapowiadając przyjazd z Niemiec do Watykanu na 91. urodziny brata, zastrzegł że " nie wiadomo, co wydarzy się do tego czasu".