- Jeśli chodzi o Polskę, to oczekiwałbym, że nowa administracja będzie respektować podjęte wcześniej decyzje. (...) Chodzi to oczywiście o rozmieszczenie wojsk sojuszniczych w Polsce i krajach bałtyckich, a także o dokończenie budowy tarczy antyrakietowej - powiedział w rozmowie z portalem wpolityce.pl minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski pytany o oczekiwania względem prezydentury Donalda Trumpa.
- Oczekiwań i nadziei jest sporo.(...) Jeśli chodzi o Polskę, to oczekiwałbym, że nowa administracja będzie respektować podjęte wcześniej decyzje. (...) Chodzi to oczywiście o rozmieszczenie wojsk sojuszniczych w Polsce i krajach bałtyckich, a także o dokończenie budowy tarczy antyrakietowej. Liczę na zmysł biznesowy nowego prezydenta, że dostrzegając sojusznika, jakim jest Polska, który strzeże granic swoich oraz wschodniej flanki NATO, doprowadzi do rozwinięcia naszych stosunków i będą one obejmowały nie tylko kwestie bezpieczeństwa, ale też dostrzeże w nas ważnego partnera gospodarczego - powiedział portalowi wpolityce.pl Witold Waszczykowski.
- Mamy do czynienia z politykiem, który mówi pewne rzeczy wprost. Przez lata żyliśmy w rzeczywistości, w której udawaliśmy, że jesteśmy częścią klubu altruistów, gdzie wszyscy sobie służą. Od czasów kryzysu finansowego było jasne, że to błędne myślenie. (...) Trump stawia sprawę otwarcie - na świecie w dalszym ciągu istnieje rywalizacja - dodał minister.
- Każdy z ostatnich prezydentów USA próbował jakiegoś porozumienia z Rosją i żadne się nie udało. Prezydent Trump też ma prawo do takiej próby. Z mojej rozmowy sprzed kilku tygodni z Henrym Kissingerem odczytałem, że zależy im na ułożeniu odpowiedniego modus vivendi z Rosjanami. Zależy im na tym, by mieć stabilnego partnera w Moskwie, który nie doprowadzi w przyszłości do bałkanizacji Rosji. Rozumiem to i nasze przesłanie jest takie, że Amerykanie powinni pamiętać, by nie robić tego kosztem naszych interesów. Odpowiedź Kissingera była jednoznaczna: Oczywiście, że nie! Jesteście częścią struktur zachodnich i nie ma mowy o tym, byście byli pionkiem przetargowym w rozmowach z Rosją - zaznaczył Waszczykowski.