Naczelny Sąd Administracyjny odroczył do 3 kwietnia ogłoszenie wyroku w sprawie kolejnych skarg kasacyjnych dotyczących dekomunizacji warszawskich ulic. Podczas rozprawy sędziowie zajmowali się wprowadzonymi przez wojewodę mazowieckiego zmianami nazw ulic: Krystyny Matysiakówny na Władysława Stasiaka oraz Józefa Szymańskiego na Wojciecha Ziembińskiego.
Zarządzeniami zastępczymi wojewody, które zostały wprowadzone pod koniec 2017 r., najpierw zajmował się Wojewódzki Sąd Administracyjny, który - jak przypomniał dzisiaj przewodniczący składu sędziowskiego sędzia NSA Paweł Miładowski - w przypadku ulic Stasiaka i Ziembińskiego przyznał rację wojewodzie.
- Sąd oceniając skargę miasta uznał, że zarządzenie odpowiada prawu. Mieści się w ramach narzuconych przez ustawodawcę kryteriów, że przeprowadzona została w oparciu o opinie IPN-u, że jest wystarczająco umotywowana - mówił sędzia Paweł Miładowski.
Zmiany patronów ulic z Krystyny Matysiakówny na Władysława Stasiaka oraz Józefa Szymańskiego na Wojciecha Ziembińskiego są jedynymi, które utrzymał w mocy Wojewódzki Sąd Administracyjny. Miasto zaskarżyło te decyzje, ponieważ wciąż nie zgadza się z opinią IPN. Zdaniem pełnomocnika wojewody Sebastiana Orańca, złożone przez miasto skargi kasacyjne powinny zostać oddalone. - O ile w poprzednich sprawach te opinie były mocno lakoniczne, to w tych dwóch sprawach te opinie były poszerzone - tłumaczył Sebastian Oraniec.
Na rozstrzygnięcie, jak wyjaśnił sędzia Paweł Miładowski, trzeba jednak zaczekać do 3 kwietnia.
Pod koniec 2017 r. wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipera zarządzeniami zastępczymi zmienił nazwy 50 warszawskich ulic, ponieważ Rada Warszawy w związku z ustawa dekomunizacyjną zmieniła patronów jedynie 6 ulic. W przypadku większości zarządzeń wojewody Wojewódzki Sąd Administracyjny zdecydował o ich uchyleniu. Dotychczas 44 z tych wyroków zostało podtrzymanych przez Naczelny Sąd Administracyjny.