WOW! To dopiero sensacja. Z Wisły wyłowiono prawdziwego giganta…
To niecodzienne znalezisko. Pracownicy warszawskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego wyłowili z Wisły olbrzymiego suma. Ryba miała 2,27 metra długości i mogła żyć nawet 90 lat.
Monstrualną rybę znaleziono podczas rutynowego dyżuru na Wiśle, w okolicy klubu „Pomost 511”, jednak zdjęcia opublikowano dopiero po fachowej analizie gatunku. Jak twierdzi, w rozmowie z portalem WawaLove.pl, Michał Czernecki, rzecznik prasowy warszawskiego WOPR, ryba z daleka wyglądał jak ciało człowieka leżące na plecach. – Ratownicy natychmiast podjęli akcję ratunkową. Po dopłynięciu okazało się, że to martwa ryba – powiedział ratownik. – Ryba może pamiętać nawet drugą wojnę światową i prawdopodobnie zmarła ze starości – dodaje Czarnecki.
W niedzielę wyłowiliśmy z #Wisła martwego suma o długości 2,27m. Ryba mogła żyć 50-60lat, wiec mogła pamiętać otwarcie Mostu Łazienkowskiego pic.twitter.com/UuMWWLOOPr
— Stołeczne WOPR (@StoleczneWOPR) 13 czerwca 2017
Najnowsze
Washington Times o rządach Tuska: Romanowski pierwszym uchodźcą politycznym od 1989
Odszedł ostatni żołnierz „Parasola”. Generał Zbigniew Rylski ps. „Brzoza” miał 102 lata
Prezydencki projekt odrzucony przez Sejm. Politycy koalicji 13 grudnia nie chcą ścigać za banderyzm