WBH przekazało szefowi MON dokumenty dotyczące m.in. willi Jaruzelskiego
Wojskowe Biuro Historyczne, którym kieruje prof. Sławomir Cenckiewicz, przedstawiło ministrowi obrony narodowej Antoniemu Macierewiczowi dokumenty dotyczące willi przy ul. Ikara 5, w której mieszkał Wojciech Jaruzelski.
"Min. Macierewiczowi przedstawiono kluczowe dokumenty o przejęciu przez MON willi przy ul. Ikara 5, odnalezione w zasobie archiwalnym WBH" – poinformowało na Twitterze Wojskowe Biuro Historyczne.
Z wniosku o przekazanie budynku wynika m.in., że chodzi o dwukondygnacyjny budynek, o powierzchni 120 m2 wraz z ogrodem. "Przekwaterowania zamieszkałych w tym budynku pięciu rodzin wojsko dokonało we własnym zakresie" – napisano.
Z dokumentu datowanego na 13 września 1972 r. wynika, że willa przekazana została Ministerstwu Obrony Narodowej "z przeznaczeniem dla Wojskowego Stołecznego Zarządu Budynków Mieszkalnych". "Przekazanie nastąpiło bez ustalenia obowiązku ponoszenia rocznej opłaty z tytułu użytkowania terenu" – czytamy w dokumencie.
Min. Macierewiczowi przedstawiono też kluczowe dokumenty o przejęciu przez MON willi przy ul.Ikara 5, odnalezione w zasobie archiwalnym WBH. pic.twitter.com/9G7lhbfOFa
— WBH (@WBH_2016) 10 sierpnia 2017
W poniedziałek Jacek Ozdoba, radny stołecznej dzielnicy Mokotów z PiS-u, zażądał publicznie od prezydent miasta Hanny Gronkiewicz-Waltz informacji o tym, co zrobiła, by odebrać nieruchomość skradzioną przez komunistycznego generała zasłużonej w II Rzeczypospolitej rodzinie Przedpełskich.
Przedpełscy kupili willę w 1938 r. Po wojnie została im odebrana dekretem Bieruta. Później spadkobiercy właścicieli bezskutecznie próbowali odzyskać swoją własność. W 1973 r. zajął ją ówczesny minister obrony Wojciech Jaruzelski.
Dziś córka szefa junty stanu wojennego Monika Jaruzelska nie zamierza niczego zwracać prawowitym właścicielom. Przedpełscy przegrali już kilka procesów w tej sprawie. Wykazały one, że nieruchomość im się nie należy – twierdzi. Pytana o szczegóły nie chce wyjaśniać, o jakie sprawy sądowe chodzi. Unika dalszej rozmowy z „Codzienną”. Monika Jaruzelska zaznacza, że nie jest jeszcze w pełni dysponentem majątku przekazanego jej przez ojca. – Postępowanie spadkowe jest w toku – ucina. Jaruzelska nie chce również rozmawiać o przeszłości ojca, o jego udziale w krwawej rozprawie z Żołnierzami Wyklętymi. Nie będę o tym mówiła, bo to może zostać użyte przeciwko mnie – mówi stanowczo. Twierdzi, że podobne pytania to nękanie jej.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze
Kancelaria prezydenta reaguje na informacje o górnikach, którzy w ramach protestu spędzą święta pod ziemią
Pomorskie: Trzy osoby z zarzutami za wtargnięcie na teren bazy wojskowej w Gdyni
Górnicy protestują pod ziemią. Prezydenccy ministrowie schodzą na dół, rząd wysyła list