W warszawskim Parku Szczęśliwickim dwulatka wpadła w jeziorka. Podjęto reanimację

W Parku Szczęśliwickim dziewczynka chodziła po lodzie na jeziorku. Nagle lód się załamał, a dziecko wpadło do wody.
Świadek zdarzenia wydobył dziecko i rozpoczął reanimację. To dzięki jego szybkiej reakcji przywrócono dziecku funkcje życiowe i przekazano załodze pogotowia ratunkowego.
Dziewczynka była z matką na spacerze. Matka była trzeźwa.
W połowie stycznia w Parku Szczęśliwickim doszło już do tragedii z udziałem dziecka. Zginął 12-latek, który zjeżdżając na sankach uderzył w ławkę.
warszawa w pigułce
Komentarze